Taras to kot bezdomny. Przyjechał do Warszawy tylko na zabieg kastracji.
Miało być prosto i gładko a obecnie toczy się walka o jego życie.
U Tarasa zdiagnozowano zapalenie otrzewnej. Jego stan jest bardzo zły a rokowania bardzo ostrożne.
To kot bezdomny, który nie ma nikogo kto by się o niego zatroszczył. Nie ma ciepłego domu w którym może czuć się bezpiecznie i dochodzić do siebie. Nie ma nikogo kto mógłby go pogłaskać po głowie i dać nadzieję. Nie ma nic. To kot, który teraz przechodzi męki 🥹
Ma tylko Nas i Was! Bo bez Was jest bez jakichkolwiek szans 😞
Taras przyjechał już z okropnymi biegunkami nad którymi ciężko było zapanować. Miał osłabiony apetyt aż przestał całkowicie jeść. Waga ciała zaczęła spadać w zawrotnym tempie.
Temperatura spadła do 36 stopni. Taras już tylko leżał zrezygnowany życiem…
Leczenie nie przynosiło efektów. Zaczęła się dogłębniejsza diagnoza.
W jamie brzusznej pojawił się płyn, który został pobrany do badań. W płynie stwierdzono obecność materiału genetycznego FCoV (szczep fiposenny - obecnoSd mutacii M1058L).
Badania krwi Tarasa są także bardzo złe. Dostał tak silnej anemii, że ciężko mu było złapać oddech.
U Tarasa także stwierdzono sepsę.
Kociak trafił na nocny dyżur do lecznicy całodobowej gdzie została przeprowadzona transfuzja krwi.
Każdy dzień jest wyścigiem z czasem. Musimy działać teraz, by dać mu szansę na wyzdrowienie i znalezienie wspaniałej rodziny u boku której zazna w końcu miłości i bezpieczeństwa.
Aby to się stało potrzebujemy wsparcia- Ogromnego wsparcia jakiego nigdy do tej pory nie potrzebowaliśmy…
Leki, badania, hospitalizacja - to wszystko ogromne koszta, które musimy dla Tarasa zdobyć. Pokazać mu, że jest ktoś kto chce o niego zawalczyć i dać mu szansę na dalsze szczęśliwe życie.
Dług w lecznicach wynosi już ponad 5tys złotych…
BŁAGAMY - zawalczcie o Tarasa razem z nami 🙏
Każda złotówka, udostępnienie posta mogą przybliżyć nas do celu.
Wierzymy, że razem możemy dokonać cudu!
edit 27.12
Taras jest cały czas pod opieką weterynaryjną.
Jego stan jest dużo, dużo lepszy jednak nadal potrzebuje kontrolnych badań i wizyt u specjalisty.
Obecnie podawanie GS.a zostało przedłużone….
Bardzo prosimy Was o wsparcie dla tego biednego kociaka, któremu udało się wygrać życie!
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Anonimowy Darczyńca
Dziękuję wolontariuszom za waszą pracę, trzymaj się Tarasik
Ada i Jaro
trzymajcie się najdzielniej, dużo siły🙏🏼♥️