Bonita jest naszym drugim kotem, moim wymarzonym długowłosym kocim dzieckiem. Beztroska i zawsze chętna do zabawy, wszystkie najgłupsze pomysły to cała Bonita - zjadanie choinki czy masła razem z maselniczką również. Ostatnio jednak przestała się bawić, piękny puszysty ogon stał się cieniutki, a reszta ciała wątła. Po cichutku w ciągu niespełna 2 tygodni podstępna choroba chciała nam ją odebrać :( Oczywiście nie chciałam w to wierzyć, ale obraz usg i postępująca gorączka kazały mi przestać się łudzić. Nie poddamy się i będziemy o nią walczyć, bardzo liczymy na Wasze wsparcie. Każda jego forma jest miodem na moje serce, jesteście wspaniali! Oto wyniki Bonitki...
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Beata Michalak
kubek licytacji