Ania Darul
Niestety, Aura nie żyje... W 13 dniu terapii zaczęła czuć się gorzej, prócz śniadania nie zjadła tego dnia nic wiecej. Kolejnego dnia rano oddychała bardzo ciężko przez pyszczek. Udaliśmy się jak najszybciej do weterynarza. RTG wykazało, że praktycznie całe płuca zajęte są płynem. Bardzo się męczyła. Mogliśmy próbować walczyć dalej, ale to przyniosłoby jej jedynie trwanie w bólu. Podjęliśmy decyzję by ulżyć jej cierpieniu. Bardzo dziękujemy za wszystkie wpłaty. Zostaną dziś zwrócone na wasze konta.