Misia została znaleziona w lesie, kiedy miala zaledwie ok.miesiąc, podejrzewam, że właściciel pozbył się w ten sposób niechcianego obowiązku, mieszkam obecnie sama z 4 miesięcznym pieskiem, którego kocham całym sercem i stał się częścią mojego codziennego życia, lecz niedawno zaczą się podejrzanie zachowywac i przestał jeść, zaprowadzilam go do weterynarza, który zdiagnozował mu boleriozę, nie stać mnie na leczenie tej choroby, bo koszt ogólny wliczając wizyty kontrolne i cały przebieg leczenia, wynosi ponad 2 tysiące zl. Bardzo proszę każdego, kto ma chodz złotówke o wpłatę, taki mały gest liczy się dla mnie bardzo mocno, z góry dziękuję za wsparcie…
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!