Weronika Jablonska
Dalsze leczenie Pralinki trzeba potraktować zabiegiem związanym z podaniem komórek macierzystych. Taką decyzję podjęliśmy wspólnie z doktorem Jerzym Kamilewem. Wspaniały człowiek o niesamowitym podejściu do leczenia koni biorący pod uwagę ich psychikę. Zakazał trzymać Pralinkę w boksie, wdrażamy spacery 40 minutowe po nierównym terenie, drenaż limfatyczny, rozmasowywanie blizny i wszystko idzie do przodu, niestety jednak leczenie przewyższa koszta. Sam pan doktor jest dla nas wyrozumiały i traktuje nas bardzo miło i wyrozumiale.
Nie chcę prosić o nic dla siebie, jedynie dla tej mojej kruszynki niczemu winnej. Zbiórka została powiększona o kolejne dwa tysiące... wybaczcie mi, jest mi wstyd że o to proszę... Tylko że chcę dalej dla niej walczyć.
Wszystkim dziękuję za dotychczasową pomoc, nie umiem opisać tego jak się cieszę, że Was wszystkich tu mam... Nie zostałyśmy same i walka nadal trwa... Pomogły mi osoby których bym się nie spodziewała, osiągnęliśmy prawie nasz cel.
Jeszcze zostało tak niewiele...