Marzena Olejniczak
Zacznijmy od dobrej. Rozpoczęliśmy podawanie leku, Edzio jest juz po kilku pierwszych zastrzykach. Cieszymy się, że po tylu dniach, kiedy mogliśmy co najwyżej łagodzić ogólne objawy, wreszcie mamy szansę uderzyć bezpośrednio w chorobę.
Niestety, nie wszystko przebiega po naszej myśli. Edzio stracił apetyt i pojawiły się u niego wymioty, zaobserwowaliśmy też spadek na wadze. Nie wiemy jeszcze, czy jest to reakcja na lek, czy też efekt nawracającej, trudnej do opanowania gorączki. W związku z tym w ostatnich dniach zaliczyliśmy kilka wizyt w przychodni, gdzie Edzio dostał kroplówki i zastrzyki przeciwkogorączkow, a także środek na pobudzenie apetytu. Modlimy się, żeby znów zaczął jeść i miał siły do walki z chorobą. Mamy nadzieję, że problemy, o których wam piszemy, nie są spowodowane postępem choroby.
Trzymajcie, proszę, kciuki za Edzia i prosimy, wesprzyjcie Go na ile możecie, w jego walce o życie.
Magda Florek
Trzymam kciuki!!
Marzena Olejniczak - Organizator zbiórki
Bardzo, bardzo dziękujemy. Kciuki były dobrze zaciśnięte ❤️. Nasz przyjaciel dał radę 🙂. Zakończyliśmy podawanie leku teraz obserwacja i spłacanie zaciągniętych długów 😢. Baranki od Edzia
Marzena Olejniczak - pożyczka
Nie mogę dłużej czekać zapożyczyłam się by ratować Przyjaciela. Błagam Was o wsparcie
Kala z Gargamelami
Zdróweczka koteczku ❤