Koci katar, problemy stomatologiczne, pasożyty, infekcje, wyciek z oka, zapalenie ucha… u nas to norma… co chwile ktoś coś zgłasza, co chwila ktoś się pyta czy w takiej sytuacji pomożemy… ale jak pomagać jak sami potrzebujemy pomocy? Nie możemy już, nasze możliwości się wyczerpały. Zostałyśmy same, bez środków, z 120 kotami. Kotami z różnymi problemami zdrowotnymi. Kotami czekającymi na wizytę u weterynarza. Kotami, które mogą liczyć tylko na NAS. Tak na ciebie również liczą, na twoje serce. Liczą na to że dzięki tobie będziemy miały środki na leczenie, weterynarza… szczepienia, odrobaczenia, badania krwi, leki… to wszystko kosztuje. U weterynarza zostaje po 500, po 1000, po 1500zł… a wizyty mamy co chwile… miałyśmy bo następna nie ma za co się odbyć. Prośmy o pomoc w leczeniu i diagnozie tych o które nikt nie zadbał… one zasługa na wszystko co najlepsze. A w obecnym kryzysie brakuje nawet środków na podstawę. Może się to zmienić, ale tylko dzięki tobie! Za wszystko jesteśmy ogromnie wdzięczni!Ps. Więcej o nas możesz znaleść na naszej grupie na fb Kociakowo-bazarek
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Michał
Cieszę się, że jest tylu ludzi dobrej woli, zarówno wpłacających jak i ratujących zwierzęta w potrzebie. Dzięki takim ludziom ten świat nie zginie nigdy ! Dziękuję Wam !
Anonimowy Darczyńca
Przelane! Dobro wraca, trzymajcie się
Anonimowy Darczyńca
Cześć, mam 15 lat, nie mam również dużo pieniędzy na koncie, stąd też moja skromna wpłata. Jednak już jak byłem dużo młodszy bardzo lubiałem pomagać innym. To co robicie jest niesamowite, nie przestawajcie!
Łukasz Kaczmarek
Dobro wraca ❤️
Medzik
Pomagajmy ❤️❤️❤️