W ostatnim czasie trafiam na psiaki, które wymagają leczenia…
Koszty olbrzymie!Zaczęło się od Haidi i jej szczeniąt. PARWOWIROZA!!! Po bardzo długiej i ciężkiej walce przeżyła suka i tylko 1 szczeniak :( Ale to jeszcze nie koniec. Haidi ma spory problem z połykaniem, dławi się przy jedzeniu i trzeba było wykonać endoskopię, koszt tylko tego badania to 800 zł … podejrzenie wrzodów przełyku
Dalej zabrany z rowu Idefix z dużą ilością kleszczy i oczywiście babeszjoza, a po kilki dniach doszła parwowiroza :( wciąż w trakcie leczenia - surowica, kroplówki, leki
Następnie zabrałam z ulicy Liberte i Gizmo…
Liberta z cieczką uciekała przed stadem amantów z wypadniętym dnem pochwy i wiszącym ma niej guzem Stickerem, wymagała natychmiastowego zabiegu chirurgicznego. Ponadto stado kleszczy i choroba anaplasmoza! Dłuuuga lekoterapia.
Gizmo który pędził za nią ze skorupą z sierści i stadem pcheł oraz kleszczy również ma odkleszczówkę - babeszjozę oraz wrzód na oku - kropli mamy 4 rodzaje.
Karabasz ma podejrzenie zapalenia nerwu trójgłowego i naderwany paznokieć :( od kilki dni ma problem z przełykaniem i przykurcze pyska/zapadnięte oczy. Powodów może być kilka - stan zapalny, uszkodzenie mechaniczne lub rak :( Dostał leki i czekamy na reakcje organizmu
Niestety wszystko wysypało się na raz
Każda pomoc jest bardzo ważna
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!