Witam państwa chciałabym prosić o pomoc piniewaz wpadłam w pętlę zadłużenia aby żyć z moimi dziećmi normalnie. Mam czworo dzieci mąż nie dawał rady z finansami popadł w alkoholizm i nas zostawił. Przez brak środków na życie popadlam w długi żeby mieć na życie rachunki. Zadłużenia z miesiąca coraz bardziej rosło i na chwilę dzisiejszą wynosi 50000 zł. Mam już komornika nad sobą i firmy windykacyjne. Boję się że zabiorą mi dom i co się w tedy stanie z moimi dziećmi. Nie chcę ich stracić bo są dla mnie wszystkim wierzę w to że są jeszcze dobrzy ludzie na świecie którzy mogą mi pomóc. Wierzę w moc Facebooka. Pewnie spytacie się dlaczego nie pracuje. Ponieważ opiekuje się roczną córką. Oczywiście mam zasiłki i 500+ale nawet to nie starcza na raty miesięczne moich zobowiązań. A gdzie tu życie. Naprawdę nie mogę spać nie mogę jeść ponieważ mam dosłownie nóż na gardle. Ludzie pomóżcie proszę was bardzo. Ja tylko chce normalnie żyć z moimi dziećmi. Będę wdzięczna za każdą złotówkę.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!