Marysia Ligaj
Zapraszam Was do wsparcia zbiórki liczy się każdy grosz ❤jak nie możesz to udostępnij to nic nie kosztuje ❤ Dziękuję ❤
Cześć!
Mam na imię Marysia, mam 33 lata. Wszyscy, którzy mnie znają, wiedzą, że jestem spokojną i wrażliwą osobą, zawsze chętną do pomocy innym. Jestem mężatką. Obydwoje uwielbiamy chodzić po górach. Dotychczas żyłam pełnią życia, pomimo, że sytuacja materialna nie pozwalała nam na szalone wakacje czy ferie, co spowodowane jest spłacaniem kredytu i ratami za mieszkanie. Myślałam, że nic złego mnie w życiu nie spotka, a tu proszę, okazuje się, że choruję na endometriozę....Odkąd pamiętam, miałam zawszę bolesne miesiączki. Niestety z początkiem 2020r bóle znacznie się nasiliły, co wykluczyło moje normalne funkcjonowanie. Zaczęły się bóle pupy,pojawiła się krew w kale i śluz .W związku z tym zaczęłam szukać pomocy u lekarzy w okolicy. Niestety, żaden lekarz nie potrafił mi pomóc, dopiero w Warszawie zdiagnozowała tę chorobę pani doktor, która jest jednym z niewielu lekarzy specjalizujących się w tej dziedzinie. Badanie USG "endometriozy głęboko naciekającej " (DIE) z użyciem kontrastu żelowego (sonovaginografia) wykazało ograniczoną ruchomość prawego i lewego jajnika, głęboką endometriozę (DE) w odbytnicy, która jest zrośnięta z tylną ścianą macicy w płaszczyźnie poprzecznej oraz obustronnie z więzadłami krzyżowo-macicznymi a także badanie to wykazało adenomiozę, czyli ognisko endometriozy w tkance mięśniowej tylnej ściany macicy. Planowaliśmy poczęcie dziecka, bardzo tego pragniemy a jest na to najwyższy czas, o ile w ogóle bedzie to możliwe, gdyż endometrioza powoduje trudności w zajściu w ciążę. Według pani doktor wskazana jest operacja,im szybciej, tym lepiej, której nie refunduje w całości fundusz zdrowia a której koszt przekracza 30 000 zł. Jest to suma nie realna w mojej i męża sytuacji finansowej. Zaczęłam szukać w internecie informacji na temat mojej przewlekłej choroby. Mam swój profil na instagramie a idąc za radą znajomej, zaczęłam obserwować profil Asi, która wiele lat zmagała się z tą właśnie chorobą. Po pierwszej operacji zdecydowała się na leczenie naturalne, które, stosowane wytrwale i cierpliwie, z wieloma wyrzeczeniami,dało upragnione rezultaty - chorobą jej cofnęła się. Leczenie naturalne wymaga stosowania restrykcyjnej diety, wielu zestawów ziół polskich i chińskich, stałego i rozległego odrobaczania się razem z mężem i spełniania tych wymogów do końca życia. Asia skierowała mnie do swojego zielarza i jestem obecnie na etapie leczenia ; mam szafkę pełną ziół na kilkumiesięczną kurację (kupione na raty tak wielki był ich koszt), stosuję suplementy, kupuje wszystkie produkty żywnościowe BIO. Wszystkie kosmetyki,ubrania, środki czystości mają być jak najbardziej naturalne. Stosuję dietę bezglutenu, nabiału, cukru i ograniczoną ilość pozostałych węglowodanów. Wizyty mam planowane co trzy miesiące, przed którymi mam wykonać badania, za które muszę płacić z własnej kieszeni. W sumie jest to dla mnie i męża niezwykłe obciążenie finansowe. Leczenie w oparciu o dietę i zioła rozciągnięte jest na lata ale, jak widać to na przykładzie Asi, daje nadzieję tej groźnej i jak twierdzi współczesna medycyna, nieuleczalnej choroby,oferując tylko do śmierci kolejne operacje obarczone coraz większym ryzykiem, wyniszczające chory i coraz słabszy organizm. Miałam zatrudnienie okresowe, niestety skończyło się w listopadzie 2021r. Z zarobków męża i nawet moich gdy miałam zatrudnienie o pracę nie podołaliśmy i nie podołamy wszystkim wymaganiom bez Waszej pomocy. Dlatego zwracam się do Was, kochani Rodacy o pomoc, nawet drobne kwoty wpłacane na podane konto, mogą zbierać się na pokrycie kolejnych koniecznych opłat. Mam nadzieję, że znajdą się osoby o wrażliwym sercu, które będą w stanie, bez uszczerbku dla siebie i swej rodziny, podzielić się swymi dobrami ze mną, bym mogła, w oparciu o Waszą pomoc, zacząć powoli walczyć z chorobą i przywracać wytrwale i systematycznie swoje zdrowie. Choć jest mi ciężko nie poddaje się i walczę z tą chorobą.. Pamietajmy Dobro powraca !🙏❤
Zapraszam Was do wsparcia zbiórki liczy się każdy grosz ❤jak nie możesz to udostępnij to nic nie kosztuje ❤ Dziękuję ❤
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Justyna
💪
Paweł Kołodziej
Powodzenia i Dużo Zdrowia 😊
Marysia Ligaj - Organizator zbiórki
Dzięki ❤
Żaneta
Dużo zdrówka ❤️
Marysia Ligaj - Organizator zbiórki
Dzięki 😘❤
Marta
Przesyłam mnóstwo dobrej energii i siły!
Marysia Ligaj - Organizator zbiórki
Dziękuję 🙏😘
Paulina Kolano
Zdrówka 🥰🥰
Marysia Ligaj - Organizator zbiórki
😘