Zwracam się do Was po pomoc dla mnie i dzieci.
Mieszkam z partnerem mamy dwójkę dzieci i jestem w trzeciej ciąży, od dłuższego czasu partner znęca się nademną psychicznie i fizycznie ma założoną niebieską kartę. Mieszkamy w mieszkaniu jego matki jestem zdala od rodziny jaka jeszcze mi została, by wrócić do normalności muszę stad uciec, mam już myśli samobójcze nie mam ochoty wstawać rano i czekać co może się wydarzyć. Jego rodzina popiera jego stronę, sąsiedzi udają że nic się nie dzieje. Wiem że mogą go wyrzucić z mieszkania i mogę tu zostać jednak zostanę kompletnie sama bez jakiejkolwiek pomocy za niedługo poród i kto mi zostanie z pozostała dwójka poza tym on j sąsiedzi nie dadzą mi żyć.
Dostałam propozycję od znajomego z rodzinnego miasta że może odstąpić mi mieszkanie komunalne bo wyjeżdża na drugi koniec Polski, za odstępne tam bede mieć pomoc od rodziny (ojca i siostry). Pieniądze zbieram na odstępne, do tego potrzebuje pieniądze na zakup paru mebli, jedzenia i pierwszych potrzebnych produktów. Zapłata za odstępne na raty nie wchodzi w grę, dostałam czas do końca roku ja uzbieranie pieniędzy później będzie szukać kogoś innego.
Posiadam dochody, jestem na urlopie wychowawczym oraz otrzymuje zasiłki jednak na wynajem to nie starczy a jeśli trafi się coś tańszego boją się wynająć matce z dziećmi, nie jestem w stanie nic odłożyć bo partnerowi oddaje każda złotówkę więc jeśli uda mi się znaleźć coś bezpiecznego dla siebie i dzieci od razu wyjeżdżam.
Dodam że do domu samotnej matki mogę iść jednak na mieszkanie poczekam bardzo długo a dodatkowo przekraczam dochody i PCPR wtedy zabiera 80% za pobyt.
Nie podaje danych bo boje się, że partner się dowie i będę mieć problemy
Błagam o chociaż złotówkę, chce zacząć żyć w spokoju z dala od wyzwisk poniżeń na oczach niczemu winnych dzieci. Nie jestem patologia, mam wykształcenie pracowałam uczciwie i mam zamiar nadal pracować jak tylko nienarodzone dziecko skończy rok.
Z góry dziękuję za każdą wpłatę ♥️
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!