Witajcie moi drodzy. Nigdy nie myślałam że będę prosić o pomoc w taki sposób ale nie mam wyjścia. Jestem osobą niepełnosprawną że zdiagnozowaną ciężką depresją nerwicą i toczniem. Biorę silne leki przeciwbólowe, przeciwzapalne i przeciwdepresyjne. Rok temu zmarł mój tata a 5 lat temu straciłam mamę. Mam 45 lat. Mieszkam na wynajmie bo żeby kupić mieszkanie mnie nie stać. Mam tylko siostrę i dwóch siostrzeńców. Siostra mi pomaga na ile może ale to nie wystarcza. Leki są drogiei i muszę zapłacić czynsz za grudzień. Obecnie ubiegam się o zasiłek chorobowy po ustaniu zatrudnienia, ponieważ straciłam pracę przez moje choroby. Zus powinien wypłacić świadczenie na początku grudnia niestety ciągle się to odwleka. Proszę o wpłacenie choćby złotówki ludzi o dobrych sercach na moją zbiórkę. Będę bardzo wdzięczna jak uzbieram całą sumę. To mi pomoże zakupić leki i opłacić rachunki. Z góry dziękuje❤️
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!