Podłość i okrucieństwo ludzi zdają się nie mieć żadnych granic. Kobieta spacerująca dziś po lesie w okolicach ul. Spokojnej w Łęgu k. Jelcza Laskowic (naprzeciwko fabryki Toyota Motor) dokonała makabrycznego odkrycia. Łącznie ze starą pralką wyrzucono tam jak śmiecia również psa 🤬🤬🤬
Pies znajdował się w bębnie pralki, który nakryty był ciężką metalową płytą, będącą jej elementem. Nie jest możliwe, aby pies sam sobie wszedł do wnętrza zamkniętej pralki. To wynik obrzydliwego czynu człowieka, który wraz z niepotrzebną pralką pozbył się niepotrzebnego psa. Pies sam nie miał szans wydostać się z pralki - uwolniła go spacerująca kobieta. W bębnie pralki skazany był na śmierć 🤬🤬🤬
Porzucenie to wielkie słowo, które niesie za sobą ogrom cierpienia odrzuconego. Nieważne - człowieka, czy zwierzęcia. A sam wyrzucony jak śmieć pies to drobniutka przerażona istota, która lęka się zbliżenia, ruchu ręki, dotyku człowieka. Jego lęk przez człowiekiem wywołuje w nas trudny do opisania smutek. I świadczy o tym, że nigdy nie był traktowany dobrze 🤬🤬🤬
Pojechaliśmy po niego - jest już z nami. Skulony w sobie z przerażenia, wychudzony, odwodniony. Teraz potrzebuje przede wszystkim czułości i czasu oraz dobrej opieki lekarza weterynarii oraz człowieka. Żeby ludzie przestali kojarzyć mu się z bezwzględnymi potworami, których do tej pory spotykał na swojej drodze 😭😭😭
MOŻESZ WESPRZEĆ RATOWANIE TEGO PRZERAŻONEGO PORZUCONEGO JAK ŚMIEĆ PSA ORAZ DZIAŁANIA MAJĄCE NA CELU USTALENIE JEGO WŁAŚCICIELA NA TEJ ZBIÓRCE. PIESEK PRZEBYWA POD OPIEKĄ WROCŁAWSKIEJ EKOSTRAŻ-y.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Małgorzata Żernicka
Dzięki Kochani za Wasze serducha. Jesteście wspaniali ❣️❣️❣️
Robert Więch
Pomagamy
Sebastian
...żyć się odechciewa!!!! TYLKO dobry dom i ludzie o wielkiej empatii i ogromnym sercu mogą tu pomóc!!!! Sam chętnie bym się podjął ale moja sunia umarłaby z zazdrości... Wybacz okruszku...!