Witajcie.Jestem w Hiszpanii i nie mam tu zbyt wielu znajomych,ale jednak mam.
Kilka dni temu napisała do mnie jedna z koleżanek załamana i bezradna.Na kilka dni przed 43-cimi urodzinami onkolog powidział - ciężka odmiana nowotworu.
Ewa czeka na operację i nie pracuje dużo.Jej mąż w domu po operacji jeszcze nie może iść do pracy.Do tego dziecko 5-cio letnie i pełno zaległych faktur.Na dodatek właściciele każą opuścić wynajmowane mieszkanie...
Zebrane pieniądze pomogą zapłacić rachunki,a może się uda zapłacić mieszkanie...
Będę bardzo wdzięczna za każdą nawe najmniejszą wpłatę...Ewa sama z gory dziekuje każdemu za wszelką pomoc.
Ewa zgodziła się an opublikowanie jej historii,ale chce zachować anonimowość-uszanujmy to.
Proszę pomóżcie jej,bo naprawdę nie wiadomo czy któregoś z nas nie spotka coś podobnego.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!