Zbiórka Operacja Karmelka. - zdjęcie główne

Operacja Karmelka.

0 zł  z 3 000 zł (Cel)
Wpłać terazUdostępnij
 
Sebastian Malcharek - awatar

Sebastian Malcharek

Organizator zbiórki

Hej, nie spodziewaliśmy się, że kiedyś przyjdzie nam zakładać zbiórkę i prosić Was o pomoc, ale nie dajemy już sobie rady, zarówno finansowo jak i psychicznie, dlatego bardzo prosimy o pomoc.


Nasz kochany Karmelek ma 10 miesięcy, jest pieskiem rasy Golden Retriver. Na co dzień jest pełnym energii psim dzieciakiem, mądrym i pełnym miłości jest bardzo przywiązany do nas i naszego 7 letniego syna.


Karmela odebraliśmy w wieku 3 miesięcy od "hodowcy". Był bardzo lękliwy i przerażony, lecz to tylko sprawiło, że tym bardziej chcieliśmy dać mu kochający dom.


Od samego początku chodziliśmy z Karmelkiem do behawiorysty, żeby jak najszybciej pokonać wszystkie jego lęki i odnaleźć się w nowym dla niego świecie. Każdy dzień to była dla nas walka z jego problemami i uczenie go, że już nigdy nie stanie mu się nic złego. Treningi, behawiorysta, psie przedszkole.. a następnie wyrok, jaki usłyszeliśmy na badaniu kontrolnym. Okazało się, że Karmelek ma początkową fazę dysplazji, czas naglił, musieliśmy podjąć szybką decyzję o operacji, mimo że to były dla nas kolejne ogromne koszty. Po zabiegu miało być już wszystko dobrze, niestety jakiś czas później Karmelek zaczął kuleć na przednią łapkę. Wizyta u ortopety i.. kolejny wyrok. Karmel ma zwyrodnienie stawów łokciowych i duże ubytki na chrząstkach.


Ortopeda poinformował nas, że stan Karmelka jest bardzo zły, a pomocą miało okazać się osocze z jego krwi z kwasem hialuronowym. Koszty tego zabiegu plus wszystkich badań z tym związanych to było dla nas co raz większe obciążenie, musieliśmy zacząć wydawać swoje  oszczędności, ale nigdy nie zwątpiliśmy, że musimy zrobić wszystko aby mu pomóc.


Miesiąc po zabiegu Karmelek dalej kulał, byliśmy już bezradni, kolejne wizyty u ortopedy, kolejne wydane pieniądze, wszystko po to by usłyszeć, że pewnie nie jesteśmy w stanie mu pomóc.


Udało nam się trafić na fizjoterapeutkę, która zaleciła serie laserów przeciwzapalnych i przeciwbólowych były one wykonywane przez 2 tygodnie codziennie co wiązało się z kolejnymi kosztami.


Karmel po laserach zaczął poruszać się lepiej, niestety okazało się, że to nie ostatni problem naszego psiaka. Karmel choruje na "Radius Curvus", czyli przedwczesne skostnienie chrząstek wzrostowych. Ortopeda zasugerował nam, abyśmy "pozbyli się problemu", ale my nie chcemy nawet o tym  myśleć Karmel to członek naszej rodziny, a nie problem, którego możemy się pozbyć.


Jedyną szansą dla Karmelka są kolejne operacje, na które już nie jesteśmy w stanie sami uzbierać funduszy, dlatego też zwracamy się do Was z ogromną prośbą o pomoc.


Koszty operacji to:


Tomografia komputerowa - 1500 zł

Operacja łokci 1700zł x 2 = 3400 zł

Operacja nadgarstka (Radius Curvus) - 4500 zł


Karmel potrzebuje też raz w miesiącu dostawać kosztowne leki, których koszt to kilkaset złotych, ale z tym poradzimy sobie na bieżąco. Jedyne na czym nam teraz zależy, to aby wyzdrowiał i mógł cieszyć się życiem, którego ma przed sobą jeszcze dużo - taką mamy nadzieję.


Z góry dziękujemy za okazane wsparcie. Wierzymy, że dobro wraca!

0 zł  z 3 000 zł (Cel)
Wpłać terazUdostępnij
 
Sebastian Malcharek - awatar

Sebastian Malcharek

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 0

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij