Witajcie...
Jestem Damian, mam 20 lat...wydawałoby się, że całe życie przede mną.
Otóż tak myślałem 3 lata temu, kiedy moje życie zaczynało nabierać barw, miałem plany, marzenia, które chciałem realizować. To wszystko Mnie ominęło przez te 3 lata, bo wtedy kiedy wyszedłem z kolegą w wieczór majowy tak po prostu się przejść stało się najgorsze...
Wracaliśmy ze sklepu, kiedy z ogromnym uderzeniem uderzyło we mnie auto. Kierowca nie udzielił mi pomocy, odjechał jakby nic się nie stało...Nic nie pamiętam. Kilka miesięcy śpiączki, uszkodzenie mózgu, uraz wielonarządowy cała lista komplikacja jaka wystąpiła w następnych miesiącach...SEPSA
Dałem radę z tego wyjść. Nikt mi nie dawał szans na to , że będę chodził, mówił ,rozumiał i miał nadał plany. Niestety mimo ciągłej rehabilitacji jeszcze dużo pracy przede mną. Ciągłe wyjazdy na rehabilitację są bardzo kosztowne, to koszt ok 7tyś,zł. za trzytygodniowy pobyt.
Dzięki pomocy wielu ludzi osiągnąłem już bardzo wiele. Stanąłem na nogi, chodzę co prawda jeszcze z pomocą ale zaczynam już sam pokonywać krótkie dystanse. Marzę ,by skończyć szkołę, pójść na studia, być normalnym, samodzielnym jak prawie każdy 20latek.
Wasze wsparcie finansowe może mi w tym pomóc, będę z pewnością dążył do tego.
I będę bardzo wdzięczny Państwu za pomoc.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Aleksandra Piekarska
Nie zatrzymuj się Damian :)
Damian Malinowski - Organizator zbiórki
Dziękuje bardzo za tak solidną darowiznę, obecnie "jesteśmy" na badaniach, które wzmocnią moją odporność... i może doprowadzą do usunięcia rurki (tracheostomii). Dziękuje bardzo za tak "solidną" wpłatę, obiecuje, że nie zatrzymam się w miejscu i będę cały czas brnął do przodu po tym jak zobaczyłem jak wielu ludzi we mnie uwierzyło nie mam zamiaru ich zawieść... :) Jeszcze raz dziękuje za tak choiną darowiznę...