Angie Angie
Tosia jest trzeci dzień po rynoskopii noska. Wczoraj potrzebna była interwencja weterynarza w kwestii usunięcia dużych skrzepów zalepiających nosek i uniemożliwiających jej oddychanie. Weterynarze nie są w stanie przewidzieć, jak szybko sterydy przestaną pomagać całkowicie, ponieważ aktualnie pomagają krótkotrwale, jedynie na chwilę, obkurczając nowotwór i narośle, umożliwiając chwilową ulgę i łapanie oddechu przez nosek.
Prosimy, wspomóżcie Naszą Tosię choćby złotówką.