Witam , zmagam sie z problemem zadłużenia . Wiem że każdy jest kowalem własnego losu ale mój problem juz sam mnie przerósł , padłem ofiarom oszustwa mając 18 lat postnowiłem wziąść kredyt wysokości 20 tyś na samochód . Krótko mówiąc dostałęm 20 tys a mam do oddania 110 tys sprawa jest w sądzie ale już trwa 5 lat i nic a tu i tak trzeba spłacać . SPRAWA POLEGA NA TYM ŻE JUZ NIE MAM JAK PŁACIĆ ADWOKATOWI I MAM DO ZAPŁATY ZA JEDNĄ PRZEGRANĄ ROZPRAWĘ ALE NIE PODDAM SIE BY OSZUSTOM NIE POSZŁO NA MARNE ( FILIA DALEJ ISTNIEJE NA RYNKU ) BARDZO JEST MI CIĘŻKO :( WIEM ŻE JEST TO MOJA WINA ALE NAPRAWDE NIE DAJE JUZ RADY . Z GÓRY DZIĘKUJE ZA WASZĄ POMOC :)
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!