Zbiórka ma kilka celów. Pierwszym jest powołanie Fundacji Rozwoju Sztuki Niezależnej (opłata za KRS, Notariusza, 1000zł jako majątek fundacji). Kolejny cel (do czasu założenia fundacji) to rozwój mojej i córki amatorskiej, rodzinnej pracowni rękodzieła czyli prowadzenie warsztatów dla ludności, udział w wydarzeniach plenerowych.
Kolejnym celem jest wsparcie mojej niepełnosprawnej córki. Z biegiem czasu córka będzie wymagała coraz bardziej zaawansowanej terapii, wsparcia i rehabilitacji. Na razie udaje mi się to zabezpieczyć w ramach powszechnego dostępu do służby zdrowia, jednak wiadomo jak to u nas jest.. często terminy potrafią być bardzo odległe a pomoc jest potrzebna na cito.
Obecnie córka przechodzi pod opiekę koordynowanego centrum opieki medycznej w Krakowie, centrum zapewnia opieke medyczną (badania, kontrole, diagnostyka, leczenie itp) dla chorych do 30 roku życia.
Ja sam jestem osobą z niepełnosprawnością, samodzielnym ojcem niepełnosprawnej córki. Jesteśmy chorzy na genetyczną chorobę o nazwie Neurofibromatoza typu pierwszego. Ja chorobę przechodzę w miarę łagodnie, mam ograniczenia w poruszaniu się (laska), zmniejszoną wydolność, jednym słowem wszystko musze robić ostrożnie i powoli. Córka natomiast ma problemy kostno-mięśniowe, hamartoma umiejscowione w mózgu, zachowanie z pogranicza ADHD.
Na codzień pracuję, prowadzę warszty z rękodzieła dla najmłodszych gdzie zdobywam doswiadczenie, wyrabiam kontakty i referencje co jest kluczowe na rynku pracy, biorę udział w róznych akcjach społecznych głownie na rzecz środowisk lokalnych. Maluję obrazy i tworzę rękodzieło które od czasu do czasu udaje się sprzedać.
Tutaj więcej o nas, mnie i naszej sytuacji.
https://vod.tvp.pl/informacje-i-publicystyka,205/anna-dymna--spotkajmy-sie-odcinki,277063/odcinek-243,S01E243,350235 -Anna Dymna "Spotkajmy Się"
https://kobieta.onet.pl/wiadomosci/gdy-zachorowal-zona-zostawila-go-z-corka-nie-placi-stac-nas-jeszcze-na-basen/1mf45zz - Artykuł dla Onetu
Obecnie prowadzę różne warsztaty dla dzieci, przy bibliotece lub przy współpracy z UNICEF. Staram się cały czas być w ruchu, robić coś co daje mi satysfakcję a tym jest rękodzieło i praca z ludźmi.
https://www.facebook.com/Stypart81 - strona na FB
Córka mimo 13 lat bardzo aktywnie mnie wspiera i sama chętnie się udziela na zasadzie wolontariatu, pod moja opieka i kierownictwem rzecz jasna. Moim marzeniem jest stworzenie działającej bazy, fundacji, narzędzia pomocy które córka będzie mogła kontynuować. Na razie wszystko robimy na pół dziko ale myślę że najwyższy czas stworzyć cos formalnego.
Pozdrawiamy.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!