Jestem mamą dwójki dzieci , w 2009 roku urodziłam córeczkę później wyszłam za mąż i po dwóch latach pojawił się na świecie syn Wiktor. Córka bardzo się cieszyła że będzie miała młodszego brata była bardzo opiekuńcza nie odstawała brata na krok ,nie mając wsparcia od rodziny starałam się jak mogłam być dobra mamą niestety nie radziłam sobie sama w opiece nad dziećmi więc zwróciłam się z prośbą do odoowiedniej instytucji o pomoc w celu przydzielenia mi asystenta rodziny, dzięki niemu ukończyłam dwie edycje szkoły dla rodziców, po tym jak mój obecnie były mąż wyprowadził się od swoich rodziców i zamieszkaliśmy razem zaczęło się piekło którego nie spodziewałam się że do tego dojdzie.Niestety będąc związku małżeńskim padłam w raz z dziećmi ofiarami przemocy domowej, a zaczęło to się od tego iż dla moich obecnie byłych teściów nie byłam idealnym materiałem na żonę dla ich jedynego syna ,nie miałam wykształcenia jak ich syn ,podchodziłam ze wsi a nie z miasta jak to twierdzili ( ze mnie taka miastowa że z butów mi słoma wystaje) za wszelką cenę próbowali nas rozdzielić i wygrali wywierali presję na nim tak bardzo że nie wiedział sam co robić .Mój obecnie były mąż stosował przemoc psychiczną oraz fizyczną wobec mnie oraz dzieci , stosował groźby wobec asystenta rodziny oraz kuratora to dzięki nim uwolniłam się od niego z dziećmi i trafiłam wówczas do ośrodka dla ofiar przemocy w rodzinie, niestety przemoc się nie skończyła znęcał się nade mną psychicznie na odległość wypisywał SMSy dzwonił jak pojechałam z kuratorem i asystentka rodziny w asyście policji po rzeczy swoje i dzieci to musieliśmy szukać w śmietniku syna okularki bo je wyrzucił z mieszkania które wynajmowaliśmy niestety po powrocie do ośrodka podupadlam na zdrowiu mój były mąż zniszczył mnie psychicznie popadłam w depresję i niestety dzieci zostały mi odebrane do pogotowia opiekuńczego gdzie zostały rozdzielone ponieważ mój były mąż po tym jak uległ wypadkowi w drodze do pracy jego rodzice złożyli wniosek o to by sąd przydzielił im opiekę nad synem tylko i wyłącznie z tego powodu gdyż mają mieszkanie M3 w jednym pokoju zamieszkuje mój były mąż w drugim byli teściowie gdzie jest dostawione łóżko dla syna nie było by miejsca dla drugiego dziecka gdzie ledwo starcza im na miejsce dla syna na łóżko gdyż mój były teściu ma problemy z kręgosłupem i ma stolmie chodzi o kulach a córka nie jest mojego byłego męża dzieckiem biologicznym chciałam na początku związku z byłym mężem powiedzieć jego rodzicom prawdę ale niestety dowiedzieli się w innych okolicznościach walczę o prawo do syna prawo do córki wywalczyłam 5 lat temu każdy mnie pytał dlaczego tylko o córkę ponieważ mieszkała z obcymi ludźmi córka tęskni za bratem a ja za synem staram się sprawić warunki jak najlepsze dla syna porszę was o pomoc w zbiórce każdy grosz się liczy
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!