Witam. Mam na imię Karolina jak zapewne ktoś mnie zna jestem dobra osobą i na krzywdę ludzi i zwierząt jestem bardzo uczulona .. nasza historia pewnie jest bardzo podobna do większości przypadków zacznę od tego,że nasza psinka miała 4 szczeniaki, urodziły się zdrowe , pełne wigoru zaszczepione , dobrze odchowane trafiły do domków . Myśląc, że wszystko dobrze się ułożyło zadzwoniła do mnie kobieta od adoptowanego pieska z informacją ,że piesek zachorował i prosi o pomoc dla niego bo nie jest w stanie się nim zaopiekować i nie ma na to funduszy . Nie zastawiając się mimo swoich problemów życiowych , podjęliśmy decyzję że musimy szczeniakowi pomóc , pojechaliśmy do weterynarza, okazało się, że jest chory na Parwowirozę to jedna z najgroźniejszych chorób u psa atakuje odrazu, podejrzewamy,że zaraził się z pomieszczenia w którym się znajdował. Postanowiliśmy go leczyć bo ma szansę na przeżycie , na jej leczenie wydaliśmy 1300 zł w ciągu dwóch dni a to koniec walki potrzebuje kolejnych dawek zastrzyków i kroplówek i na to są potrzebne pieniądze. Ma szansę na przeżycie , chcemy jej pomóc , sami nie damy rady , właścicielka pieska jest w ciężkiej sytuacji materialnej . Dlatego prosimy w naszym imieniu i tej pani o pomoc dla tej suczki o każdą złotówkę będziemy bardzo wdzięczni. Nie ukrywam,że zależy na nam na czasie bo jest potrzebna pomóc na już .. wierzę, że jest tu kilka dobrych serduszek i pomożemy jej. Dziękujemy i życzymy Wszystkiego dobrego :,-)
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!