Danuta Plutowska
pomagam.pl/fbcn36
Nie wiem nawet od czego zacząć ten post,ponieważ mam rozdarte serce ale może najpierw od tej dobrej wiadomości. Serduszko Dominka mimo drobnej wady pracuje prawidłowo. Następna wizyta kontrolna w styczniu przyszłego roku uffff dosłownie kamień z serca.❤️❤️❤️ ale.....
UWAGA!!!!!
Czuję po dzisiejszej rozmowie z Panią doktor z oddziału onkologii w Bydgoszczy że wróciliśmy do punktu wyjścia😭😭💔💔💔
NFZ wciąż nie odniósł się do odwołania nadal nie ma ostatecznej decyzji czy Dominik bedzie miał zrefundowania leczenie, jednak pojawił się znowu temat BIOPSJI😱😱😱😭😭😭💔💔💔.
Dlaczego tak bardzo się tego boję? Dlatego że największy guz znajduje się w okolicy lędźwiowej kręgosłupa między kręgami, ma postać splotowatą i jest NIEOPERACYJNY a biopsja w tym przypadku u Dominisia bedzie wyglądać jak operacja podczas ktorej zostaną uszkodzone nerwy,które mogą doprowadzić do paraliżu😭😭😭Dlaczego tak? Dlatego że właśnie ten guz opleciony jest nerwami,które znajdują się w jego pobliżu💔💔💔
W głowie mam mnóstwo myśli, wiele wątpliwości i jeszcze więcej pytań na które nie ma odpowiedzi. Nie jestem w stanie opisać tego co czuję,bo strach to za mało😭😭💔💔.
Mam nadzieję,ze NFZ odpuści ten temat i poprostu przyzna refundację bez uszkadzania mojego dziecka.
Domis cały czas cierpi, ciągle towarzyszy mu ból albo głowy albo brzucha albo kręgosłupa choć często jest tak ze wszystko się kumuluje💔💔 coraz trudniej mi na to patrzeć i sie z
tym godzić. Nawet jazda do Bydgoszczy okazuje sie byc dla Niego dużym wyzwaniem bo nie może usiedziec💔💔💔
Także CZEKAMY NA OSTATECZNĄ DECYZJE NFZ!!!!
Proszę trzymajcie kciuki,pomódlcie sie Kochani za moje dziecko,udostępniajcie a kto może prosimy o wsparcie zbiórki❤️🙏🙏❤️.
Dziękujemy że Jesteście❤️
Ola Hinc
Dużo siły Dominik ♥️
Danuta Plutowska - Organizator zbiórki
Dziękujemy z całego serca ❤️