Dnia 11 maja około godziny 5 rano wybuchł pożar w mieszkaniu gdzie mieszkam z dwójką dzieci,Olivierem lat 10 oraz Leonem lat 2 .Wszystko działo się bardzo szybko, całe szczęście zauważyłam dym wydostający się z pokoju starszego syna,dzięki Bogu w ten dzień syn spał w sypialnii. Zdążyłam obudzić dzieci i uciekać by nic nam się nie stało.Nie chce sobie wyobrazić co by było gdybym nie zauważyła pożaru ponieważ pokój syna jest bardzo blisko wyjścia.Na co dzień wychowuję dzieci sama, wynajmuję mieszkanie i staram się jakoś wiązać koniec z końcem co jest naprawdę ciężkie.Dzieci są dla mnie całym światem.W wyniku pożaru syn stracił wszystko -lozko,rzeczy itp ,nawet jego ukochane LEGO które zbierał, kolekcjonował latami stopiło się,konsola na którą zbieraliśmy bardzo długo.Jestem załamana, chciałam dać dzieciom wszystko co mogę lecz dziękuję z całego serca Bogu ,że moje dzieci są całe i zdrowe.Na chwilę obecną dorabiałam gdzie tylko mogłam, młodszy syn od września będzie uczęszczał do przedszkola,a ja z całych sił będę się starać i nie ma innej opcji jak podjęcie pracy w godzinach przedszkolnych.Dzieci do dziś są rozstrzesione po całym zajściu,jestem przy nich i zapewniam ,że wszystko się ułoży.Starszy syn rozumie najbardziej i wie, że wszystko co miał jest stracone.Za pieniądze ze zbiórki chciałabym zakupić dziecku, łóżko,rzeczy oraz jako ostatnie jego ukochane rzeczy , które mu spłonęły.Dziekuje każdemu aniołowi za wpłatę czy to 5zl czy 10zl.Samodzielna mama walcząca o każdy dzień ♥️
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!