Stanislaw Kasperczyk
Witam Serdecznie obecnych i przyszłych darczyńców, choć moja zbiórka na domek jest jeszcze w powijakach, liczę że kolejne złotówki niebawem wpłyną na moje konto Powiem coś o sobie.Od 2002 roku choruje na depresję, neurastenia mam uszkodzony ośrodkowy układ nerwowy mam cukrzycę typu 2, ale zawsze dawałem radę.Wydarzenia kilku ostatnich lat tj tragiczna śmierć syna Arkadiusza oraz utrata miejsca zamieszkania-domu doprowadziły mnie do braku kontroli nad swoim zachowaniem, z tad też konflikt z prawem, alkohol, próby samobójcze.Mam jednak i dzisiaj nadzieję, że dzięki Państwu wrócę do normalnego życia Do usłyszenia markus