Pomagamy zwierzakom, tak po prostu. Bez fundacji, bez rozgłosu. Z własnych środków. Nie potrafimy odwrócić się tyłem do potrzebującego kota lub psa. Jednak w pewnym momencie zaczęło nas to przerastać finansowo - i choć do tej pory nie prosiliśmy o pomoc, teraz musimy - po to, żeby przetrwać nadchodzącą zimę. A właściwie, żeby One przetrwały. I choć mamy dopiero sierpień, to z przerażeniem myślimy o nadchodzącym chłodzie.
Na dzień dzisiejszy pod naszą opieką znajdują się:
Dwa psiaki (seniorzy wymagający odpowiedniej karmy i leków)
11 kotów (8 w domu i 3 dokarmiane przy domu) - również w większości są to seniorzy i seniorki.
W sezonie zimowym dokarmiamy również ptaki (ok 1,5kg karmy dziennie)
Dwa konie - Oba chore, oba starsze, klacz uratowana "z haka".
A także dochodząco lis, dwa borsuki i kilka jeży.
Nie prosimy o nic dla nas. Prosimy o pomoc dla Nich. Żeby mogły żyć!
Na zdjęciach tylko część zwierzaków. Już po uratowaniu, już po leczeniu, szczęśliwe.
Środki zostaną przeznaczone w całości na:
-Karmę dla kotów dokarmianych
-Karmę specjalistyczną dla seniorów i kotów chorych
-Karmę dla ptaków
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!