interwencja

Sytuacja kryzysowa ( tekst poniżej) więcej zdjęć na fb /istagramie   pełęn album

Mamy krytyczną sytuację  niespodziewanie musieliśmy wziąć pod opiekę 19 dorosłych psów i 7 szczeniąt.

Nasze stowarzyszenie przeprowadziło  interwencje odbioru psów  w typie american bulli.

Otrzymaliśmy anonimowe zgłoszenie  przez stronę , że od tygodnia została porzucona cała hodowla  tej rasy. Udaliśmy się tam natychmiast już w piątkową noc  po godzinie od  otrzymanego zgłoszenia z adresem byliśmy już na miejscu. Porzucone zwierzaki, były głodne bez dostępu do wody  przebywające w dużej ilości swoich odchodów.  Łapczywie jadły i piły widok był dramatyczny łamiący najtwardsze  serca.  Na miejscu  stały samochody,  nie wiadomo czyje  bandziorów  być może które próbowały wynieść szczeniaki  i najlepsze psy z hodowli. Wywiązały sie nawet miedzy nimi bójki. Na miejscu była także policja, która uniemożliwiła dalsze szalbierstwo. Zginęło ok 10 dorosłych psów oraz ok 60 szczeniąt.   W piątkową noc zabraliśmy do naszego stowarzyszenia 7 szczeniąt, które natychmiast nad ranem trafiły do kliniki na oględziny i zostało wdrożone leczenie. Szczeniaki były chore na kaszel kennelowy, 3 z nich na zapalenie płuc w tym 1 w stanie ciężkim. Opis z obdukcji zamieścimy  w galerii zdjęć. Wiele  dorosłych zwierząt było pogryzionych z kaszlem krenelowych  1 pies z ropowicą , suka z zaszytym sromem aby z wcześnie nie urodziła, suka z wypadającą macicą. Psy wystraszone lecz lgnące do ludzi prawdziwe słodziaki. Każdy z nich próbował  rozpaczliwie wydostać się na zewnątrz, każdy  z nich pomimo przerażenia  pragnął dotyku człowieka. Ciekawe jest to, że w całej tzw „hodowli” były tylko 3 samce reszta to suki.  Zdecydowanie było to miejsce ich kaźni. W piątkową noc został powiadomiony sztab kryzysowy   w godzinach przedpołudniowych zebrali się pracownicy gminy, wójt , policja - którym serdecznie dziękujemy za szybką reakcję oraz przedstawiciel  inspekcji weterynaryjnej, która rzucała „kłody pod nogi”

Pozostawiamy do Państwa oceny sytuację, kiedy w  okresie ostatnich 2 tygodni była kontrola z inspekcji weterynaryjnej, która nie stwierdziła uchybień. Jest to przykład niefrasobliwego działania organów kontroli.  Psy w hodowli   miały  budy bez podłogi , stojące wprost na podłożu wysypane pisakiem bez żadnej izolacji. Psy w okresie zimowym absolutnie nie miały możliwości ogrzania się w nich. Budy  były jakby po za kojcami. Wszędzie na terenie walały się przedmioty, a w zasadzie śmieci. Zwierzęta żyły tylko we własnych kojcach , pomimo ,że teoretycznie  miały do dyspozycji niewielkie betonowe wybiegi  na które ewidentnie nie były wypuszczane.   Wiele psów szczeniąt  miało kopiowane uszy  i żyły z otwartymi ranami w tych warunkach. Kojce porodowe  nie różniły się niczym  w stosunku  do innych kojcy miały tylko wgłębienie na szmaty w drewnianej podłodze wysypane pisakiem i zamontowane kamery. Mamy także informacje która bada policja o zakopanych psach w dołach z wapnem na tyłach posesji.

Kontrola Inspekcji weterynaryjnej miała zapisaną liczbę zwierząt stąd wiadomo ile zostało ukradzionych!

W hodowli pozostało 27 psów  dorosłych american bully i wcześniej wspomnianych 7 szczeniąt +  dwa psy stróżujące teoretycznie posesji lecz łagodne jak baranki.

W nasze działania włączyło się mocno Stowarzyszenie  „Podaj Łapę Bullom” , którym serdecznie dziękujemy , bez nich nie dalibyśmy rady i psy trafiłyby do schronisk w okolicach Łowicza, gdyż miejskie schronisko mogło przyjąć 3 psy. Śmiało możemy potwierdzić, ze to nasza wspólna akcja ratowania tych zwierząt.

Stowarzyszenie Amstaffy Niczyje  zabrało i umieściło w  płatnych hotelach 17 psów oraz 7 szczeniąt  oraz 2 psy są w domach tymczasowych . Pod naszą opiekę trafiła suka z zaszytym sromem i pies z ropowicą oraz chore szczenięta .

Stowarzyszenie „Podaj Łapę Bullom” umieściło w płatnych hotelach 8 psów w tym sunie z wypadającym odbytem.

Wszystkie zwierzęta muszą przejść  kontrole weterynaryjną, każde z nich jest mega zarobaczone. Nie wiemy co jeszcze wyjdzie ile z suk jest już szczennych  i  jakie jeszcze  potrzeby weterynaryjne będą do zrealizowania.

Z pewnością potrzebna jest także karmą to jednak olbrzymia ilość psów na tak małe 2 fundacje. Nie jesteśmy Diozem,  nie jesteśmy lecznicą Ada zbierająca  na zbiórkach grube miliony, żyjemy na bieżąco i nasze problemy finansowe rozwiązujemy na bieżąco. W tym  miejscu  prosimy Was o wsparcie  wyliczyłam, że każdy pies to koszt  na 1 ,miesiąc  ok 650 zł hotel + 200 zł  karma suplementy+ 300 zł wizyta weterynaryjna z odrobaczeniem , szczepieniem  bez dalszych kosztów typu sterylizacja  lub leczenie to daje nam 1150 zł   x 21.850 zł + szczenięta  ok 700 zł każde z leczeniem bez hotelu plus leczenie Misiek z ropowicą ok 1000 oraz zabieg dla suni z zaszytym sromem ok 1200 zł  w sumie 28,950 zł   zbiórka  to pokrycie  tylko na 1 miesiąc co będzie dalej nie wiemy.

Nasze organizacje zakładają zbiórki celowe  Stowarzyszenie

Wg Waszego uznania oraz sympatii być możne po prostu losowo  prosimy o wsparcie.

Aby uniknąć dalszych kosztów zwracamy się do Was o oferowanie domów tymczasowych  oraz darów  rzeczowych karma, obroże, może jakieś zabawki.

Nasze organizacje zakładają zbiórki celowe  Stowarzyszenie.

Mamy olbrzymią nadzieję, że każdy kochający psiaki ttb wspomoże nas  ponieważ nie  mamy środków na pomoc tym psiakom ale również nie mogliśmy zostawić ich na pewną śmierć.

Wsparcie bezpośrednio na konto Amstaffy Niczyje z dopiskiem interwencja  - dane na stronie Amstaffy Niczyje

Dary rzeczowe ( karma, koce, obroże ,  suplementy witaminowe ewentualnie zabawki)

Stowarzyszenie Amstaffy Niczyje  ul. Biwakowa 62 93-469 Łódź lub paczkomat ul. Maratońska 121 Żabka [email protected]  503305077

Mamy także nadzieję, że także hodowcy american bulli, którzy przekazali swoje psy  do Pana Damiana  do  tzw hodowli w Uchań Dolny 20 K  informujemy, że Pan właściciel uciekł tydzień temu pozostawiając swoje psy na pastwę losu. Z tego co nam przekazane miał  „ powołanie do wiezienia ”  oraz ścigany przez bandziorów.

Nasza rada sprawdzajcie komu powierzacie psa na „warunek” bo  wiele miejsc w Polsce ma podobne warunki bytowania psów może warto się tym zainteresować! Dodatkowo  przekazujemy Wam informację, że psy które „zdechły” być może właśnie Wasze są zakopane w  dołach z wapnem  na tyłach posesji i tą  sprawą zajmuje się już  policja.Liczymy ,iż będziecie honorowi i pomożecie oraz wstawicie posty na swoje strony hodowli fb i nie zamieciecie sprawy pod dywan.