Jestem żoną 44 letniego Vitalia , mąż 1 i pół roku temu nagle zachorował, trafił do szpitala w stanie krytycznym. Po dwóch miesiącach na oddziale intensywej terapii został wypisany ze szpitala bez diagnozy ( lekarze do tej pory nie wiedzą co jest przyczyną jego zaawansowanej polineuropatii ) z niedowladem kończyn gornych i dolnych oraz silnymi przykurczami. Przez rok korzystał rehabilitacji domowej na nfz , niestety jednak limit rehabilitacyjny wyczerpał się a my nie jesteśmy w stanie opłacić prywatnej fizjoterapii ponieważ żyjemy z zasiłku, a ja musiałam zrezygnować z pracy z powodu ciągłej niezbędnej opieki nad mężem. Mąż do tej pory korzysta z silnych lekarstw przeciwbólowych bez których nie jest w stanie normalnie funkcjonować jak również bez codziennej bardzo istotnej fizjoterapii. Pieniądze z powyższej zbiórki zostaną wykorzystane na opłacenie prywatnej rehabilitacji oraz sprzętu ortopedycznego. Zwracamy się z wielką prośbą o wpłacanie datków, jako rodzina dalej wierzymy że z pomocą i wysiłkiem uda się Vitaliemu wrócić do pełnej sprawności. Dziękujemy za wszelką pomoc !
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!