Nasz kot Leon ma prawie 2 latka jest najważniejszym członkiem naszej rodziny. Niestety pewnego dnia wymknął się z domu nie zauważony i jak już wrócił do domu to był w ciężkim stanie. Leon został pogryziony , miał złamanego kła i tylną łapkę i zbierał przez kogoś wymazany kolorowa farbą , nie wiemy czym zawinił sobie nasz maluch , ale nie powinno się tak karać bezbronnych zwierząt. Na wizycie u weterynarza postanowiono , ze trzeba usnąć kieł. Wykonano badanie ortopedyczne , wykryto złamanie skośne kości piszczelowej. Po konsultacji z ortopedą dowiedzieliśmy się , ze będzie potrzebna pomoc chirurgiczna. Koszt takiego zabiegu wynosi około 2 tysięcy złotych. Staramy się pilnować , żeby nasz kiciuś nie nadwyrężał tej kończyny , ale jest mu bardzo ciężko leżeć w miejscu. Żeby tego wszystkiego było mało u Leona wykryto krew w moczu , po przeanalizowaniu wyników badań okazało się , ze Leon ma zapalenie pęcherza i musi przyjmować antybiotyk… Nasz kotek ciężko radzi sobie z bólem , a my już nie wiemy jak mu pomóc. Chcemy Bardzo ratować naszego kotka , ale już po pierwszych wizytach w przychodni weterynaryjnej koszty są bardzo duże. Bardzo Wszystkich prosimy o pomoc i o każda złotówkę , abyśmy mogli zoperować i leczyć naszego kota. Wszystkim Bardzo Dziękujemy za wsparcie.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!