Witam..
Jest mi ogromnie głupio prosić o pomoc, ale niestety nie mam już innego wyjścia. Mam 5letnią córkę, pewnego dnia jak wracalysmy do domu zastalam przed drzwiami nasze rzeczy, a w drzwiach zostały wymienione zamki.. Nie miałam żadnych praw do mieszkania, wiec nie miałam się gdzie podziac. Przez tydzień nocowalam u znajomej, później udało mi się znaleźć cokolwiek, żeby tylko nie siedzieć nikomu na głowie. Niestety przez to wszystko wpadłam w takie długi, że nie jestem w stanie przeżyć miesiąca. Nie jem obiadów, żeby córka była najedzona, musiałam oddać kochanego psa, bo nie stać mnie bylo nawet na karme dla niego.. Czuje się z tym okropnie i robię wszystko żeby poukładać nam życie, ale błagam o jakąkolwiek pomoc, dla mnie 3zl na bułkę to będzie coś za co będę wdzięczna do końca życia.
Dziękuję wszystkim i przepraszam
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!