Mija jest odpadem z pseudohodowli. Jako 10 tygodniowy szczeniak trafiła do Stowarzyszenia Dom Buldoga. Chwile pozniej trafiła pod naszą opiekę jako dom tymczasowy. Od początku wiedzieliśmy, że mała Mijka ma problemy z oczami. Pomimo tego skradła nasze serca i nie wyobrażamy sobie naszego domu bez niej ❤️🐶 Mimo, że jest jeszcze maleńka jest już po pierwszej operacji skórzaków. Jej przypadłość jest na tyle skomplikowana ze nie udało się wszystkiego zrobić za pierwszym razem. Aktualnie do usunięcie są skorzaki na obydwóch dolnych powiekach, zamrożenie rzęs i plastyka powiek. Nad wszystkim czuwa dr. Garncarz. Mija znalazła już swój dom NA ZAWSZE- do pełni szczęścia potrzebuje zdrowych oczu, które dadzą jej pełny komfort życia. Liczymy na Waszą pomoc!
Z góry dziękujemy za wsparcie.
Opiekunowie 🐶 i przede wszystkim Mija 🐾❤️
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Izabela
Powodzenia ❤❤❤
Dominik Siemdaj
Powodzenia moja Skadunia straciła wzrok w pożarze ale żyje i jest szcześliwa mam nadzieje, że ten maluch też da radę.
Natalia
Zdrowiej bobasku 😭😭💔💔