witam ;* Mam na imię Filipek
Jestem skrajnym wczesniaczkiem, urodzilem się w 26tygodniu ciąży, wazylem zaledwie 850gram i mierzylem az 34cm, zostałem przewieziony do specjalnego szpitala oddalonego od mamusi o 120km. Spedzilrm tam 98 ciezkich dni ,walczac o zycie, przeszedlem wiele, o to skrót rozpoznania
*skrajnie niska urodzeniowa masa ciala
* ciężka zamartwica urodzeniowa
*zespół zaburzeń oddychania
* dysplazja oskrzelowo-plucna rozpoczynająca się w okresie okoloporodowym
*podpajaczynowkowy krwotok(nieurazowy)
*drozny przewod tetniczy (zamkniecie ukladu botalla w 5dobie,kolo serduszka)
*niedroznosc jelit (laparotomia w 33dobie,wylonienie stomii)
*martwicze zapalenie jelit
*kolostomia
*nieprawidlowe wchlanianie po zabuegach chirurgicznych(biegunka przewlekla)
*retinopatia (laserokoagulacja w 72dobie zycia)
*posocznica noworodka ( 2 razy sepsa)
*niedokrwistosc ( kilkanascie przetaczan krwi)
* operacja jelit (zespolenie jelitek po stomii, nieudane do kpnca, wytworzyla sie przetoka)
to jest tak w skrocie, dzieki laserowi , siatkowka oczek przylega i widze
Problem mam z brzuszkiem, mialem wycięte 25cm jelitka cienkiego, mialem stomie ale tracilem na wadze i musieli polaczyc je, co jakis czas biegunki czyli biore leki by byla dobra flora jeliek, jezdze na kontrole do roznych poradnii wlasnie do szpitala 120km oddalonego od domku, czesto przebywam na oddzialach przez brzuszek czy dysplezje,(zwykly katarek moze spowodować u mnie zapalenie płuc)
mam juz 15miesięcy, przez długie pobyty w szpitalu jeszcze sam nie siadam i nie wstaje, mam slabe napięcie mięśniowe, potrzebuje rehabilitację mam jej tylko 4h w miesiacu,to zbyt malo, dlatego potrzebuje dodatkowych zajęć prywatnych
Dlatego mamusia się stara i zbiera bym mial potrzebne przyrządy, zabawki, maty bym lepiej się rozwijal i szybko dogonil rówieśników, ale to kosztuje dlatego mama zalozyla tu konto, by dobrzy ludzie mogli chociaż troszke pomoc
Pani doktor mowi ze moj stan okresla jako 6/7miesieczny bobasek ,dlatego tez mam wiele do nadrobienia
Bardzo bym prosil o nawet mala pomoc ,dla kogos to malo a dla nas juz cos by dolozyc do przyrzafow czy potrzebnych rzeczy,
Pan ortopeda zalecil mi ortezke korygujaca na nozke, za nie długo dowiemy sie czy nie będzie trzeba zrobic i na druga, koszt takiej jednej to 850zl
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!