Witam.
Wiem, że zaraz posypie się hejt od niektórych, że sam sobie zasłużyłem, itp. itd., ale nie mam innego wyjścia. Wpadłem w spiralę pożyczek bankowych, pozabankowych itp. i obecnie nie jestem już w stanie ich spłacać. Po stracie pracy szybko znalazłem nową, ale niestety z niższą stawką. Mam czwórkę dzieci i mam przed sobą wizję pójścia na bruk.
Kwota, którą podałem pozwoli mi spłacić moje zobowiązania finansowe.
Jeżeli znajdą się osoby, które potrafią zrozumieć a nie tylko oceniać moje błędy, Za pomoc serdecznie dziękuję.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!