Cześć, jestem Klaudia i zwracam się do Was z prośbą o wsparcie w trudnej sytuacji dotyczącej małego, ok. 2 miesięcznego kotka. Jakiś czas temu u moich dziadków pojawiły się dwa małe koty z matką. Od tamtej pory wraz z rodziną codziennie je dokarmiamy i próbujemy oswoić. Jeden z nich od początku zmagał się z katarem i łzawiącymi oczami, jest on bardziej ufny więc udało nam się go złapać i wdrożyć leczenie. Drugi był dziki i uciekał przy każdej próbie dotyku, ale do tej pory był zdrowym kotkiem.
Niestety kilka dni temu zauważyliśmy, że przestał stawać na jedną z łapek. Próbowaliśmy go złapać, jednak pomimo urazu było to niemożliwe. W końcu się udało, gdyż przy próbie ucieczki bardzo często się przewracał. Zabraliśmy go do weterynarza na badanie RTG, które wykazało złamanie kości udowej. Nie jesteśmy w stanie określić, jak mogło do tego dojść. Przypuszczamy, że mógł spaść lub zaklinować się gdzieś. Kociak wymaga pilnej operacji oraz intensywnej opieki po niej, a całkowity koszt leczenia to około 2000 zł. Podjęcie decyzji było trudne, ponieważ jest to duża kwota. Dodatkowo, kotek przez najbliższe dwa tygodnie po operacji będzie wymagał pobytu w bezpiecznym miejscu, aby mógł się w pełni zregenerować. Po rozważeniu kilku możliwości, takich jak pozostawienie kotka w aktualnym stanie z nadzieją, że łapka sama się zrośnie, amputacja łapki, uśpienie kociaka lub przeprowadzenie operacji, wybór był oczywisty. Chcę aby kociak miał szansę na dalsze, normalne życie bez bólu.
Dlatego chciałabym z całego serca prosić Was o wsparcie. Wszystkim, którzy zdecydują się pomóc, gorąco dziękuję. Wierzę, że wspólnymi siłami możemy zrobić coś dobrego dla tego bezbronnego stworzenia. Wasza pomoc ma ogromne znaczenie! Proszę, każda złotówka się liczy.
Z góry dziękuję za wsparcie.
Klaudia
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!