Witajcie,
Jestem 30 letnia kobieta, szczęśliwa matka dwóch ślicznych synków.
Jednak moje szczęście zaburza jedna rzecz. W moim życiu doszłam do punktu, gdzie nie poradzę już sobie sama. To mnie pokonuje. Mam ponad 25 tysięcy zadłużenia w różnych parabankachi ZUS-ie. Z perspektywy czasu sama się zastanawiam jak mogłam być na tyle nieracjonalna, by do tego dopuścić.
Chce w pełni cieszyć się z życia i piękna macierzyństwa. Mam dość nieprzespanych nocy i strachu przed kolejnym wezwaniem, albo wizyta windykatora czy komornika.
Pewnie niektórzy z Was pomyślą sobie, ze ta zbiórka chce isc na łatwiznę. Otóż nie. Pracuje, łapie się różnych dorywczych zadań, ale niestety nie poradzę sobie z tym sama.
Dodatkowo dowiedziałam się, ze mam zakrzepicę zatok żylnych mózgu oraz trombofilie, co jest moim kolejnym zmartwieniem- oczywiście również na to mam dokumenty..
Wierzę, że są jeszcze na świecie ludzie, którzy pomogą drugiemu człowiekowi w potrzebie.
Wszystkim Wam serdecznie dziękuję za wsparcie.
Będę wdzięczna za każda przekazana złotówkę i udostępnienie akcji.
Jeżeli zbiórka przekroczy cel, resztę przekaże na jakiś cel dobroczynny tutaj na pomagam.pl
Proszę pomóżcie mi stanąć na nogi.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!