Pewnego popołudnia moja pani przyniosła mnie do kliniki weterynaryjnej. Byłam bardzo brudna, zaniedbana, przerażona...
Pani postawiła mnie w kącie gabinetu, powiedziała, że idzie umyć ręce i wszyła mówiąc, że wraca za minutę.
Wyszła i już nigdy nie wróciła...
Nie byłam warta by mnie kochać. Porzucono mnie chorą...
Porzucona, zdezorientowania Frania długo siedziała w kącie wypatrując swojego człowieka. Cierpiała. Nie tylko z powodu tęsknoty, ale także z powodu licznych chorób skórnych. Nie wiemy jak wyglądało jej życie wcześniej. Jednak podejrzewamy, że do tych wymarzonych nie należało. Frania bardzo się bała, na początku chciała zniknąć, chowała się w każdy kąt nie nawiązując żadnego kontaktu.
Tak było kilka tygodni temu. Dziś Frania małymi kroczkami otwiera się na ludzi i świat. Powoli przyzwyczaja się do towarzystwa psów i kotów. Poznała pierwsze głaski, spacerki, odważyła się nawet na wizytę u fryzjera i pozwoliła na pierwszą sesję zdjęciową. Jest jeszcze bardzo nieśmiała, ale każdy dzień to nowy sukces. Pod okiem behawiorysty rozkwita i rozpoczyna poszukiwania empatycznego i odpowiedzialnego domu na resztę swoich dni. Frania może mieć 3-4 lata, niebawem zostanie poddana zabiegowi sterylizacji. Szuka kochającego, doświadczonego domu.
Obowiązuje wizyta przed adopcyjna. Frania mieszka w domu tymczasowym 60 km od Warszawy. Po przejściu procedury przed adopcyjnej, Rodzina zainteresowana adopcją powinna odwiedzić Franię i nawiązać pierwszą relację przed zminą otoczenia. Frania szuka domu bez dzieci poniżej 7 roku życia. Nie wydajemy psów na łańcuch, Frania nie nadaje się do życia na zewnątrz. Więcej o Frani na www.facebook.com/pg/Fundacja.Animalis/
***Koszty leczenie Frani pokryła Fundacja Mikropsy, za co dziękujemy z całego serca. Podaliście nam pomocną dłoń, kiedy nam zabrakło. Frania zbiera na zabieg sterylizacji i na karmę dobrej jakości. Mamy pod opieką kilkanaście uratowanych zwierząt. Jest nam obecnie ciężko***
Kim jesteśmy? ANIMALIS to ruch wolontariuszy, działających na rzecz zwierząt i w obronie ich praw. Zaczynaliśmy jako grupa miłośników zwierząt, dziś jako notarialnie powołana do życia Fundacja, będziemy ubiegać się o KRS. Do tego czasu dysponujemy tylko prywatnymi środkami finansowymi. Bardzo, ale to bardzo prosimy Was o pomoc.
Animalis tworzą: Ewa, Marta, Gosia, Paulina i ja:
Nazywam się Karolina, jestem wolontariuszką schroniska dla bezdomnych zwierząt w Józefowie, założycielką ruchu wolontariuszy Animalis, najszczęśliwszą posiadaczką 3 adoptowanych psiaków i wierzę, że możemy uczynić ten świat odrobinę lepszym. Za okazaną pomoc dziękuję Ci kimkolwiek jesteś Dobry Człowieku! Dziękuję Ci w imieniu zwierząt! #RazemMożemyWięcej
"Nasze życie warte jest tyle, ile dobrego zrobiliśmy dla innych. Warte jest tyle, ile dostało uśmiechów, okrzyków szczęścia, zamerdań ogonem, wymruczanych piosenek i uratowanych nawet malutkich, tycich żyć" Dorota Sumińska
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Anonimowy Darczyńca
♥️