Frania vs. zapalenie otrzewnej

Hej! Błagam, nie przewijaj, nie scrolluj! 😭🙏

Z tej strony Frania. Nowy Rok zaczął się dla mnie walką o życie… 💔 Tuż przed północą wylądowałam w szpitalu… 🥺

Muszę Was prosić o pomoc raz jeszcze… 🙏Nie mam już siły walczyć sama… Tak strasznie mi wstyd, że znowu muszę Was błagać… 😔💔

Znowu jestem chora… Znowu mogę umrzeć… 😭 Znowu jestem na granicy życia i śmierci… 😭💔

Dzień przed Sylwestrem poczułam się strasznie źle… Tak bardzo źle, że każdy oddech był jak walka o życie… 😥💔 Ruszałam brzuszkiem, próbując wdychać powietrze całą sobą, ale… ale to nie działało… Moje ciałko już nie dawało rady… 😭😭😭

Pojechałam do lekarza… Dowiedziałam się, że mam coś w płucach… Płyn… 💔 Nie wiem, co to dokładnie jest, ale… ale to coś, co może mnie zabić… 💔 Udusić mnie od środka… Ciocie powiedziały, że to bardzo niebezpieczne i natychmiast dostałam leki… Miało być lepiej… Miało… Ale nie było… Nie było… 😭😭😭

Wczoraj, w Sylwestra,  było jeszcze gorzej… Nie mogłam oddychać… 😖 Każdy wdech bolał mnie tak bardzo że siedziałam skulona, w pozycji bólowej… walcząc o każdy kolejny oddech… 😢💔 Ciocie zabrały mnie do kliniki całodobowej.  A tam… tam usłyszały najgorsze słowa… 💔

„Pacjentka mocno niestabilna, w stanie zagrożenia życia”… 😱💔

Wtedy moje serduszko prawie przestało bić… 💔 Ze strachu… Z przerażenia… 😭 Pani w białym fartuchu mówiła, że wyniki  wskazują straszną, śmiertelną chorobę… 😭😭😭

Teraz jestem w szpitalu… Leżę tutaj, walcząc o życie… Codziennie mam badania USG… Codziennie igły… i zastrzyki… 💉💔 Mój mały organizm musi to wytrzymać… To jedyna szansa, by przeżyć… 🙏💔

Proszę… błagam… Bez leczenia moje życie skończy się w okrutnych męczarniach… Utopię się od środka własnymi wydzielinami… Moje małe płuca tego nie wytrzymają… 😭😭😭😭

Pomóż mi, proszę… Błagam Was o wsparcie… choćby najmniejsze… choćby udostępnienie tej wiadomości… 🙏🙏🙏 Każda złotówka daje mi szansę na oddech… na życie… 😢💔

Nie mogę umrzeć… Nie chcę… Proszę… Pomóżcie mi żyć… 😭🙏😭

Tutaj możecie zobaczyć dokumenty z mojego leczenia: 

* Zbiórka pokrywa zakup leków, hospitalizację, diagnostykę i zabiegi, zakup karmy, żwirku, suplementów dla Frani, przejazdy do lekarzy weterynarii. 

* Zbiórka realizuje cele statutowe organizacji Interwencyjne Centrum Pomocy Kotom. Ewentualna(!) nadwyżka przekazywana jest na cele statutowe - ratowanie innych kotów, kosztów związanych z opieką nad kotami, opłacenie kosztów prowadzenia azylu oraz usług weterynaryjnych.