Dom Tymczasowy Animals Home
Wczoraj pożegnałyśmy kolejnego kociaka... To czarno-biała kotka z lasu :((
Jej brat i mama również walczą z chorobą. Są już po 3 dawkach surowicy, a ze względu na ryzyko wstrząsu nie zaleca się kolejnych porcji. Podajemy przepisane przez weterynarza leki, nawadniamy i karmimy strzykawkami jeśli trzeba. Teraz wszystko w ich rękach. Trzymajcie kciuki, są bardzo potrzebne...
Za leki na kolejne 3 dni (kontynuacja leczenia) oraz wizytę kociaków u weterynarza łącznie zapłaciłyśmy 220 zł :(
Paragony wstawiamy w opis zbiórki.