Historię małej Lucky zna wiele osób. Od grudnia, czyli od czasu jak w klatkę łapkę złapała się 7 miesięczna, kulejąca kotka na kastrację, zaczęła się walka o uratowanie tylnej nóżki, która była wyrwana ze stawu biodrowego, połamana kość piszczelowa oraz strzałkowa. 27 grudnia odbyła się pierwsza operacja ratowania nóżki. Niestety kilka dni po operacji wdało się zakażenie 😔. Długie tygodnie czyszczenie rany, podawanie antybiotyków i masę innych leków. Kość po 3 miesiącach od operacji nadal się nie zrastała. Wdrożono pole magnetyczne, ozonoterapię i rehabilitację. Długotrwała antybiotykoterapia doprowadziła do grzybicy skóry. Kolejne długie tygodnie leczenia. Pochłonęło to ogromne pieniądze i czas. Masa bólu kotki i wiele wyrzeczeń... ale nie poddawałyśmy się. Końcem marca zaczęły się delikatne zrosty złamanej kości. Ja i wszyscy, którzy tak bardzo nam kibicowali, mieliśmy nadzieję, że teraz już będzie z górki. Niestety rzeczywistość okazała się bardzo okrutna. 15 lipca 2024 blaszka która znajdowała się w nóżce przetarła skórę. W obawie, żeby nie doszło do kolejnego zakażenie podjęto decyzję o jak najszybszym wyciągnięciu blachy i wszystkich śrub. W środę, 17 lipca odbyła się operacja. I zaczął się kolejny koszmar 😢. Kilka godzin po operacji, nóżka złamała się ponownie w miejscu gdzie wyciągnięto jedną ze śrub😭. Tego co wtedy przechodziłyśmy nie da się opisać słowami. Szok i niedowierzanie. Stało się coś, co nie miało prawa się stać... Ogromny ból, którego nic nie szło uśmierzyć. Podjęta została decyzja o amputacji. W międzyczasie kilka wizyt, zmiany opatrunków, leki. To wszystko, to był jeden wielki koszmar i niestety kolejne ogromne koszty. Nie potrafiłam pogodzić się z tym i nadal nie mogę, że ta prawie 7 miesięczna walka została przegrana.
W tej chwili mała Lucky uczy się życia na trzech nóżkach.
A mi została ostatnia niezapłacona faktura. Termin płatności mam na 14 sierpnia. W tej sytuacji proszę każdego, kto tylko może o jakąkolwiek, nawet minimalną kwotę. Wszystkie faktury zostały już opłacone. Została ostatnia 😔.
W imieniu swoimi i małej Lucky, która przeszła w swoim króciutkim życiu więcej niż powinna, będziemy wdzięczne za każdą wpłatę.
Ula i Lucky.
Nr telefonu: 783296519
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!