Ja i mój kotek, Nico, nie mamy gdzie się podziać, zostaliśmy wyrzuceni z domu przez rodziców. Mam ciężką depresję i ledwo starcza mi na terapię i leki, a teraz muszę poszukać dachu nad głową, pracy, zapewnić przeżycie sobie i kociakowi. Jest mi bardzo ciężko, nie wiem, co robić.
Bardzo proszę Was o pomoc, liczy się wszelkie wsparcie. Bardzo dziękuję i wierzę, że Wasz dobry uczynek zostanie nagrodzony.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!