Witam serdecznie wszystkich,tak bardzo potrzebuje pomocy...
Nigdy nikogo nie prosiłam o pomoc starałam się zawsze z wszystkim dawać sama radę, ale niestety wszystko mnie przerosło nie jestem w stanie sama wyremontować starego domu który dostałam w spadku po mojej babci.
Jestem samotna matką wychowująca trójkę dzieci,ojciec dzieci zostawił nas pięć lat temu nie ma kontaktu z dziećmi, nie odwiedza ich i nie płaci alimentów.Ojciec dzieci nadużywał alkoholu i znęcał się nad nami psychicznie i fizycznie. Dlatego postanowiłam od niego odejść i to była dla nas najlepsza decyzja. Nigdy nie były dzieci tak szczęśliwe. Kocham je bardzo i dla nich zrobiła bym wszystko. Chciała bym stworzyć im bezpieczny dom w którym będą czuły się bezpiecznie i nie będą się bały w każdą ulewę że może nas zalać. Niestety cały dom wymaga generalnego remontu na który mnie nie stać a na rodzinę nie mogę liczyć z wszystkim muszę dawać sobie sama radę. W domu jest wilgoć w każdym pomieszczeniu widoczna na ścianach,na suficie widać plamy i spadł kawałek sufitu od dziurawego dachu który przecieka,pęknięcia i nie tylko. W łazience w zimę jest bardzo zimno i ciężko jest tam się kąpać dziecią. Przez to że dom jest stary i nie ocieplony palenie w piecu w zimę daje tyle co nic ponieważ ciężko zagrzać dom.
Moim jedynym marzeniem jest stworzyć bezpieczny dom dla moich dzieci,chciała bym żeby czuły się w nim bezpieczne i były w nim szczęśliwe. Nie ławo jest mi prosić o pomoc ale w tym przypadku, muszę jednak schować głęboko dumę i prosić o pomoc. Do tej pory byłam przekonana że dam sobie sama radę ale niestety się przeliczyłam. Proszę, pomóż mi i moim dziecią zaznać szczęśliwego życia w bezpiecznym i ciepłym domu.
Joanna
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!