Witam serdecznie
Na samym poczatku chce powiedziec, ze jest mi strasznie wstyd i czuje sie okropnie proszac o pomoc ale sytuacja, w ktorej sie znajduje jest na tyle powazna ze szukam jej wszedzie.
Nazywam sie Marta Bialobrzeska i mieszkam w Angli od 18 lat. 5 tygodni temu urodzil sie moj drugi synek. W trakcie ciazy mialam problemy w pracy i bylam dyskryminowana ze wzgledu na ciaze. Pracodawca nie zadbal o moje bezpieczenstwo i niestety ze wzgledu na ciezkosc pracy moje godziny byly mocno zredukowane a ostatecznie bylam zmuszona odejsc na wczesniejsze macierzynskie. Moj partner pracuje na pelny etat ale niestety koszta utrzymania i zycia przewyzszyly nasz dochod. Niestety doprowadzilo to do zalglosci w rachunkach i oplacie za czynsz. W piatek 23go sierpnia dostalismy list z agencji nieruchomosci, ze mamy 7 dni na uregulowanie czynszu, jesli nie dostaniemy eksmisje 😭 Probowalismy zaaplikowac o kredyt ale bank nam odmowil ze wzgledu na niska zdolnosc kredytowa. Zlozylismy wniosek o zasilki ale wszystko sie ciagnie i nic jeszcze nie dostajemy.
Jestem przerazona, ze zostaniemy bez dachu nad glowa z naszym 5 tygodniowym malenstwem.
Blagam z calego serca o wsparcie kazdego kto moze pomoc.
Zalegolsc w czynszu to £1000 plus kolejny miesiac do zaplaty 1go wrzesnia.
Bedziemy niezmiernie wdzieczni za kazda kwote, ktora pomoze nam w uregulowaniu zaleglosci.
Panstwa wsparcie umozliwi nam podniesienie sie z tej beznadziejnej sytuacji a co najwazniejeze zapewni nam bezpieczenstwo i unikniecie utraty dachu nad glowa.
Z gory dziekujemy za Wasze wielkie serca.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!