Jestem mamą samotnie wychowująca czteroletniego synka. Musieliśmy opuścić mieszkanie Jego taty...teraz wynajmuje dla nas Nasz kącik. Nie byłoby strasznego kłopotu, gdyby nie ciążyl na mnie dług zaciągnięty parę lat wcześniej. To zobowiązanie powstało po kradzieży dowodu osobistego ale...komornika nie interesuje to, że sprawy sądowe toczą się bardzo długo. Gdybym mogła ten dług spłacić, miałabym możliwość zapewnienia synkowi rozwoju. Dziś mam tylko na podstawowe minimum. Oboje będziemy wdzięczni za każdą złotówkę :)
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!