Naszym celem w tegorocznym rajdzie charytatywnym była Atlantic Road w Norwegii, ale nasz ukochany Lublin miał inne plany. W ciągu trzech dni udało nam się dojechać do Szwecji, lecz mimo wielu walk i reanimacji, nasz silnik niestety zmarł. Jesteśmy siedmioosobową ekipą miłośników podróży, amatorów starych samochodów i ludzi o złotych sercach, których celem jest pomoc dzieciom z domów dziecka. Choć napotkaliśmy trudności, nie poddajemy się! Szukamy teraz dobrych dusz, które chciałyby nam pomóc kontynuować tę niezwykłą podróż.
Mamy szalony pomysł: chcemy zdobyć nowy silnik, przetransportować go i ruszyć dalej w drogę! Twoje wsparcie może sprawić, że nasza misja pomocy dzieciom zakończy się sukcesem. Pomóż nam spełnić marzenie i dotrzeć do celu!
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Queen L
To się uda!!!
Julka Musiał
Świetna i szlachetna inicjatywa!