Witam
Nigdy nie myślałam że będę zmuszona w ten sposób zbierać pieniądze. Powyżej widzicie zdjęcie Toli naszej słodkiej dziewczynki. Tydzień temu zapadł wyrok czerniak. Tak naprawdę wszystko zaczęło się przed Świętami Bożego Narodzenia na pysku Tolci pojawiła się rana nie wiedzieliśmy co się jej dzieje udaliśmy się do weterynarza. Przez trzy tygodnie Toli były podawane antybiotyki, które niestety nic nie pomogły co więcej na węzłach chłonnych pojawił się wielki guz. Nie było wyjścia należało zrobić histopatologie. Na leczenie wydaliśmy już ponad 1000 zł co jest wielkim obciążeniem dla naszej rodziny bo mamy jeszcze drugiego pieska Tosię córkę Toli. Tola leczona jest lekiem Neoplasmoxan wraz z antybiotykiem, jest cały czas wesołym pieskiem. Niestety na pyszczku ma brzydka ranę. Chcemy walczyć, ale brakuje mam środków a musimy zrobić jej badanie krwi i prześwietlenie to koszt ok 500 zł a leki 1 opakowanie Neoplasmoxan ponad 300 zł.
Bardzo prosimy o pomoc. Bardzo kochamy naszą Tolusie pomimo że jest już z nami od 11 lat koszty leczenia znacznie przekroczyły nasz budżet już więcej nie damy rady. Jesteśmy normalna rodzina pracujemy, a czasy są tak ciężkie ze nie stać nas na leczenie kochanego psa.
Dziekujemy za każdą wpłatę
Kasia Okoń
Kraków Azory
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!