Witam. Mam jedynie 25 lat a już jestem z 40000 długami. Niestety nie są to moje długi. Byłam bardzo głupia i wzięłam kredyt na mojego już ex partnera. Kiedy zaszłam w ciąże, zostawił mnie z kredytem. Nie radzę sobie, moja rodzina nie jest w stanie mi pomoc. Nie poinformowałam mojego taty o sytuacji ponieważ doskonale wiem ze nie ma pieniędzy a tylko bym go zamartwila. Jestem bezradna. Mam pełnoetatową prace, moje maleństwo zostawiam z tata kiedy tylko mogę aby nie płacić za opiekunkę. Nie daje rady. Chciałabym zacząć żyć, niestety z miesiąca na miesiąc mój dług jest gorszy ponieważ nie jestem w stanie opłacić raty miesięcznej z mojej pensji. Naprawdę nauczyłam się lekcji, NIGDY WIĘCEJ NIE ZAUFAM I NIE WEZMĘ KREDYTU. Chciałabym zamknąć ten etap w moim życiu i zacząć mieć normalne życie z moim maleństwem. W tym momencie nie chce mi się żyć, tylko moj aniołek daje mi powód do zycia. Nigdy nie myślałam ze pieniądze mogą doprowadzić do takiego stanu człowieka.. Jesteście moja ostatnia nadzieja..
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!