Zbieramy środki na utrzymanie naszych kociaków specjalnej troski. Wpłaty z bazarku pomogą nam pokryć część kosztów związanych z ich utrzymaniem.
Bazarek dedykowany jest naszym trzem kotom: Leonowi, Lupinowi oraz Gandalfowi.
Leon trafił do nas w kwietniu 2021r. Odważny kocur zawitał na jedną z Wrzesińskich posesji. Miał tylko lekko przekrzywioną główkę... Niestety był to objaw przewlekłego zapalenia ucha, ze skutkami którego Leon zmaga się do dziś... 😓
Leon był nawet adoptowany, niestety po prawie roku został oddany z adopcji z powodów rodzinnych... Wrócił do nas, a wtedy zaczęły się problemy neurologiczne. Leon został poddany badaniu tomografią komputerową w celu sprawdzenia czy w jego mózgu nie czai się groźny guz. Na szczęście ta opcja została wykluczona, jednak Leon okresowo ma objawy neurologiczne oraz nawroty zapalenia ucha. Do dziś ma przekrzywioną główkę. W tym roku została zdiagnozowana niewydolność nerek, wyniki kocurka z miesiąca na miesiąc pogarszają się mimo podawania leków…
Lupin trafił do nas w czerwcu 2022r. Jego historia jest bardzo smutna. Zaczęło się od zgłoszenia - znalezienie półżywego kota leżącego na ulicy Koszarowej. Kocurek trafił do naszego weterynarza - miał zdarte opuszki łapek, kilka ran na głowie (zdarta lub przypalona skóra). Pełna diagnostyka ujawniła przewlekłą niewydolność nerek. W tym roku doszły do tego problemy neurologiczne. Lupin miał ataki padaczkowe nawet kilkanaście razy dziennie. Podczas nich wolalizowal, ślinił się, warczał i sikał pod siebie. Został wykonany rezonans, który nie wykazał nieprawidłowości. Teraz będziemy szukać przyczyny napadów u neurologa.
Gandalf trafił do nas we wrześniu 2021 w stanie skrajnego wycieńczenia organizmu. Wykopany przez złych ludzi z posesji dostał szansę na lepsze życie.
Kocurek przybrał na masie, odżył, zaufał człowiekowi. Jednak ponad rok temu dostał diagnozę - rak płaskonabłonkowy kolczystokomorkowy o dużym stopniu złośliwości. Tego lata kolejna diagnoza - duży, nieoperacyjny guz, zajął sporą część trzustki, odcinek jelita cienkiego oraz ujście dwunastnicy. Dodatkowo cała trzustka jest usiana małymi guzami. Stan kota nie pozwala na przeprowadzenie operacji. Kocurek mimo takiej diagnozy wciąż pokazuje, że chce żyć. Wesoło grucha, przychodzi do opiekunki w domu tymczasowym na przytulasy. Jest cudownym, rozmruczanym kotem. Są dni, kiedy nawet nie widać, że wisi nad nim wyrok.
Serdecznie dziękujemy za każdą wpłatę 🙏🏻 Tylko dzięki Wam możemy pomagać kotom bez szans ♥️
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Natka
❤️
Anonimowy Darczyńca
Dziękuję za pomoc tym kotkom, trzymajcie się ❤️