Anna Michałek
Na szczęście troszkę wilgoci z majowych mini deszczyków pozwoliło trawie rosnąć. Konie poszły na pastwisko. Niestety jest to złudna radość bo trawa jest marna w tym roku i jeżeli będzie susza a konie nie zaczną systematycznie pracować - będzie ciężko.
Julka, Mikołaj, Kubuś
Pozdrawiamy z Krakowa