POMOŻCIE MI KOCHANI,SAMA JUZ NIE DAM RADY😢😢
POMÓŻCIE BASI ŻYĆ BEZ BÓLU I GŁODU..😢😢😢
Dzień,w którym dochodzisz do ściany... koniec,nie wiesz co robić..czy robić?.,boisz się co przyniesie następny dzień..
Baśka,3,5 letnia świnka peruwianka.. adoptowana,taka wiecie, ,,już jej nie chce'',jakby była pluszowym misiem,a nie żywą istotą..Przyszła do nas w maleńkiej klatce,bez żadnych akcesori,niczego.,chudzieńka,zalękniona.,nie jadla niczego oprócz,zwykłego ziarna i siana..Kupiliśmy Basi dużą,wygodną klatkę z domkiem,w końcu miała swój azyl,w którym mogła się skryć.,zaczęła uczyć się jeść smakołyki,różne warzywa,owoce,zielenine.,bardzo ładnie przybrała na wadze.,zaczęła cieszyć się życiem,biegać,bawić się i trącać nosem,swoich nowych ludzkich i zwierzęcych przyjaciół,których zyskała wraz z nowym życiem..Na początku tego roku zauważyłam że Basia,przestała jeść.Pojechaliśmy do weterynarza,pani wet.stwierdziła zwichnięcie szczęki,podała zastrzyki i kazała podawać karmę ratunkową..po około trzech tyg i wizycie kontr,.Basia zaczęła,znowu radośnie chrupać.
Tak było do maja tego roku..Wtedy Basia znowu zrobiła się apatyczna,smutna i nie chciała za,bardzo jeść.,znowu do wet Jowity.znowu zaleciła podawanie karmy ratunkowej,.niestety ale tym razem nie było takiej sielanki,Basia,w ogole nie była zainteresowa karma ratunkową,co ja się nie nakombinowalam,wymyślałam,blendowałam,cuda i......Nic to nie dało.. wiązało.się to z szybką utratą wagi..Tak jak ważyla ponad kg,spadła do 800..niby to jeszcze nie tragedia ale ja się martwiłam bardzo.Szybko pojechałam znowu do lekarza.Pani wet obejrzała stwierdziła że zęby nie są przerośnięte,język ma luz,powinna jeść.Jednak zostawiła Basie w szpitalu,żeby lepiej ją zdiagnozować.Wieczorem zadzwoniła, że jednak mialam racje,że problem jest w pyszczku..Basi po ostatnim urazie,jeden ząb krzywo rósł tym samym się nie ścierał,był ostry jak igła i wbijał się w polik.po kilku dniach,po zabiegu Basia wróciła do domu.,jednak nie było tak jak sobie to wyobrażałam,świnka nadal nie jadła,znowu schudła.,znowu została w szpitalu i tak jeszcze dwa razy..wracała i zaraz jechała do szpitala..Aż w końcu pani wet,oznajmiła,że niestety ale Basia ma juz tak wyrobioną żuchwe,że jej wypada.,z racji tego zęby dolne nie schodzą się z górą,nawet jak.wskoczy na miejsce to tylko na chwile..i tym sposobem Basia skazana była na karmienie STRZYKAWKĄ,DO KOŃCA,SWOICH DNI.A ona tak chciała jeść.,wszystko jej wypadło z pyszczka.a jak złapała nie mogła gryźć,.😢
Nie mogłam się z tym pogodzić,tym bardziej że do końca towarzyszyć miał jej nie tylko głód ale też ból,na który dwa razy dziennie brała lekarstwo.💔.szukałam wszędzie pomocy,byliśmy w kilku miastach u kilku ,,dobrych wet.,,wszyscy rozkładali ręce..nie dałam za wygraną., dalej szukałam. Na fb,ktoś polecił.dr Jakuba Kliszcza z Gdańska.Zadzwoniłam opowiedziałam historie choroby i zapytałam.czy jest cudotwórcą.😕odp że nie, ale raczej temu zaradzi i kazał mi przyjechać do Gdańska,a Gdańsk.ode mnie 200km. wet.powiedział od razu że konsultacja u niego kosztuje 300zł..plus potencjalny zabieg,który czeka Basie..ale wtedy nawet o tym nie myślalam,po tylu wylanych łzach i nie przespanych nocach,tylu wizytach u różnych wet.,byłam przeszcześliwa,była,w końcu nadzieja..wiedziałam że jade,nawet do piekła tylko żeby Baska wyzdrowiała..w między czasie Basia jeszcze bardziej schudła,bylo zle..takze nie zastanawiałam się nawet chwili.był koniec lipca..Baśka po powrocie i zabiegu,juz po dwóch dniach zaczęła jeść.,byłam w skowronkach.,po dwóch tyg znowu jechalismy,bo to niestety ale dluższe leczenie..a piłowanie zębów już do końca..Kazdy taki wyjazd to koszt ok 600-700zł.Wyjazdy pochłonęły moje małe oszczędności,.nie,chce,nie mogę tego zaprzepascic,...pracuje tylko mąż.niestety ale w tym momencie nie mam juz nawet na paliwo,żeby jechać.Jestem,również opiekunem społecznym zwierząt w swojej gminie..każdy grosz jest dla mnie na wage zdrowia i życia zwierząt. Bardzo Was PROSZĘ,wspomóżcie Basie.Bardzo ją kochamy,serce nam pęka jak całe dnie siedzi z nosem w kącie klatki,nie reagując na nic.😢 💔
.Dzis ja z Basią,jutro Ty możesz potrzebować pomocy..
Z góry bardzo,bardzo, Wam dziękuję..❤
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!