GPS na łabędzie krzykliwe 2020

MÓJ CEL

Celem mojej zbiórki jest zebranie środków na zakup 2 nadajników GPS/GSM, które w połowie lipca tego roku zostaną założone na bardzo nielicznie gniazdujące w Polsce łabędzie krzykliwe.

Za pomocą tych niezwykle nowoczesnych urządzeń będzie możliwe poznanie wielu aspektów ich życia, niemożliwych do zbadania w inny sposób. Młode łabędzie krzykliwe zaczynają gnieździć się zwykle dopiero w wieku 4-5 lat. Wcześniej natomiast na okres lata podejmują bardzo dalekie wędrówki na północ kontynentu. Jednak wiedza na ten temat jest mocno fragmentaryczna, w przeważającej mierze z uwagi na skrajnie nieliczne zagęszczenie zamieszkujących tam ludzi i niemal zupełny brak obserwatorów ptaków. W roku 2019 dzięki wsparciu ponad 120 osób udało mi się już założyć pierwsze w Polsce nadajniki na ten gatunek. Wszystkie ptaki żyją, a noszone przez nie urządzenia codziennie przesyłają setki danych o ich aktualnym miejscu postoju oraz panujących tam warunkach środowiskowych.

ZANIM OPUŚCISZ TĘ STRONĘ REZYGNUJĄC ZE WSPARCIA DLA MNIE, PROSZĘ PRZEZNACZ CHWILĘ NA PRZECZYTANIE O MOIM DOTYCHCZASOWYM WKŁADZIE W POZNANIE TEGO GATUNKU.

KIM JESTEM? CO OSIĄGNĄŁEM?

Nazywam się Krzysztof Dudzik, mieszkam i pracuję w województwie świętokrzyskim. Od niemal 20 lat każdy wolny czas przeznaczam na obserwacje i badania ptaków. Gatunkiem, któremu poświęcam najwięcej uwagi, jest łabędź krzykliwy. Prowadzę badania nad jego wędrówkami, przeżywalnością młodych i procesem zasiedlania nowych stanowisk.

Więcej informacji na temat mojego długofalowego projektu badawczego nad tym łabędziem jest dostępnych tutaj:

https://www.researchgate.net/project/Long-term-study-of-the-population-of-Whooper-Swan-Cygnus-cygnus-in-south-Poland-Dlugoterminowe-badania-populacji-labedzia-krzykliwego-w-poludniowej-Polsce

Zawodowo pracuję w administracji. Przy opracowywaniu wyników badań współdziałam z zawodowymi naukowcami. Z dotychczas opublikowanymi wynikami moich prac badawczych można zapoznać się pod poniższym linkiem:

https://www.researchgate.net/profile/Krzysztof_Dudzik

Niedawno zakończyłem prace nad charakterystyką występowania bielika do powstającej monografii ptaków regionu świętokrzyskiego. Chętnie dzielę się posiadaną wiedzą z innymi podczas bezpośrednich kontaktów, na zjazdach przyrodniczych, spotkaniach ornitologicznych oraz publikując nieodpłatnie w czasopismach popularnonaukowych, np. kwartalniku „Ptaki” wydawanym przez Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków:

KRÓTKI OPIS OBECNEGO PROJEKTU

Populację łabędzi krzykliwych z południa Polski badam od 2004 roku, między innymi z wykorzystaniem metody obrączkowania. Jest to bardzo użyteczna metoda, pozwalająca śledzić losy poszczególnych osobników na terenach dość dobrze pokrytych przez sieć obserwatorów. Jednak wiele z naszych młodocianych łabędzi krzykliwych, zanim przystąpi do pierwszego lęgu (co następuje zwykle dopiero po 4-5 latach życia), na lato odlatuje z kraju, w nieznane, prawdopodobnie bardzo odległe miejsca północnej Europy. Małe zaludnienie, brak wykwalifikowanych obserwatorów i niedostępność terenu powodują, że nie mamy możliwości uzyskania stamtąd żadnych informacji, stosując standardowe metody obrączkowania. Nieliczne wiadomości powrotne z zaobrączkowanych osobników wskazują, że wyklute u nas łabędzie krzykliwe przelatują późną wiosną i jesienią przez Litwę, Łotwę, Estonię, Danię, Szwecję, Finlandię, Białoruś i Rosję. Miejsca docelowe, gdzie przebywają przez około 5 miesięcy, nie są znane.

Powyższe mapy przedstawiają przemieszczenia dwóch młodocianych łabędzi krzykliwych z Polski, wyposażonych w transmitery GPS/GSM w drodze na północ i wschód. Rozpoczęły one swoją wędrówkę w drugiej połowie maja 2020 r. Pomimo tego, że noszą również standardowe obrączki szyjne, nie zostały dotychczas zaobserwowane przez litewskich i białoruskich ornitologów. To dopiero pierwszy dłuższy postój tych ptaków przed dalszą wędrówką w bliżej nieokreślone obszary Rosji.

Jedynym sposobem, aby lepiej poznać fenomen letniej wędrówki łabędzi krzykliwych, jest założenie nowoczesnych transmiterów GPS/GSM. Jednocześnie lepiej poznamy aktywność dobową, sezonową i międzysezonową ptaków wyposażonych w nadajniki. Wyniki badań przyczynią się do znaczącego polepszenia stanu wiedzy o tym interesującym, wciąż rzadkim gatunku, którego krajowa populacja liczy zaledwie 200 par.

Po zgromadzeniu wystarczającej serii danych wyniki zostaną opublikowane. Niezależnie od tego, na Facebooku będę zamieszczał ciekawsze, bieżące informacje na temat oznakowanych ptaków.

DLACZEGO PROSZĘ O POMOC?

Nadajniki GPS/GSM umożliwiają uzyskanie niezwykłej liczby bardzo dokładnych danych. Przykładowo jeden z założonych w lipcu 2019 r. transmiterów do chwili obecnej przesłał nam już 53 000 lokalizacji i wciąż przesyła kolejne. Te miniaturowe urządzenia ważą zaledwie 30 g i jednocześnie są odporne na warunki zewnętrzne, o czym mieliśmy okazję przekonać się w czasie ostatniego roku. Wciąż jednak są dość kosztowne. Cena jednego urządzenia wraz z VAT wynosi 3400 zł. Miesięczny abonament przesyłu danych to 39 zł netto. Czas działania takiego nadajnika, w zależności od żywotności baterii, może wynosić ponad trzy lata. Pamięć urządzenia w tym czasie zgromadzi dziesiątki tysięcy danych na temat aktualnego miejsca przebywania, aktywności i panujących warunków środowiskowych, takich jak temperatura, ciśnienie, wilgotność powietrza, wysokość stopień naładowania nadajnika czy natężenie światła.

Wsparcie, które okażesz, pozwoli mi zakupić kolejne dwa nadajniki. Dzięki temu rozszerzę badania o poznanie migracji młodocianych łabędzi krzykliwych z Polski, przez którą przebiega stała granica południowego zasięgu występowania tego gatunku w Europie. Badania łabędzi krzykliwych stanowią moją największą pasję. Bardzo proszę o Twoją pomoc. Będę wdzięczny za każdą wpłatę.

JAK PODZIĘKUJĘ ZA OKAZANE PRZEZ CIEBIE WSPARCIE?

Tym razem w ramach podziękowania dla osób, które przekażą najwyższe wpłaty i ujawnią się, przekażę kubki specjalnie przygotowane na tą okazję. Jest ich tylko 15 i są naprawdę wyjątkowe! Po pierwsze, są piękne :))) Po drugie, nie ma dwóch takich samych! Na każdym z nich jest inne ujęcie łabędzia. A po trzecie łabędź nie jest zwykły, bo… jest baaardzo krzykliwy :))) i gnieździ się na jednym z najstarszych stanowisk na południu Polski. W czasie wykonywania zdjęć ptak nie był w żaden sposób niepokojony – sam wybrał miejsce gniazdowania blisko ludzi. Najwyraźniej takie sąsiedztwo uważa za bezpieczne przed atakiem czworonożnych drapieżników. Zdjęcia wykonałem metodą digiscopingu ze znacznej odległości.

Każda osoba, która wpłaci 200 zł lub więcej na zakup urządzeń, zostanie w przyszłości wymieniona w podziękowaniach w publikacjach powstałych dzięki danym uzyskanym z nadajników. Okazane przez Ciebie wsparcie jest dla mnie bardzo ważne i pozwoli kontynuować nowy rozdział badań nad krajową populacją tego rzadkiego gatunku. Już w lipcu przeprowadzimy kolejne odłowy i wyposażymy młode łabędzie w nadajniki. Dzięki Tobie! Mam wielką nadzieję, że pomimo tego trudnego czasu, w jakim wszyscy obecnie się znajdujemy, po raz kolejny nie zawiedziecie i uda się zgromadzić wystarczające środki na zakup urządzeń. Bardzo proszę o Twoje wsparcie. Dziękuję!