Kotek pojawił się znikąd, jakby wyczarowany z porannego cienia. Był mały, biały w czarne plamki, miał przybrudzone futerko, z wielkimi, zielonymi oczami, które zdawały się chłonąć wszystko dookoła. Podchodził niepewnie, drobnymi kroczkami, do rzędu plastikowych misek ustawionych pod płotem. To było miejsce, gdzie pani Ania, zwana przez sąsiadów "karmicielką", codziennie zostawiała świeże jedzenie i wodę dla bezdomniaków.
Pani Ania kochała zwierzęta całym sercem. Od lat potajemnie dokarmiała okoliczne koty i psy, oraz ptaki, choć jej mąż, pan Janek, nie podzielał jej entuzjazmu. "Żadnych zwierząt w domu!" - to było jego stanowcze i niezmienne zdanie. Dlatego pani Ania musiała działać dyskretnie, zostawiając miski poza posesją i zawsze upewniając się, że Janek o niczym się nie dowie.
Kotek zatrzymał się przed jedną z misek, w której wczorajsza karma już lekko przyschła. Był najwyraźniej głodny, ale w jego ruchach widać było ostrożność, typową dla zwierząt, które nie zaznały w życiu zbyt wiele dobra. Rozejrzał się nerwowo, jakby spodziewał się, że ktoś go zaraz przepędzi.
Pani Ania obserwowała go zza firanki kuchennego okna. Jej serce ścisnęło się na widok tego maleństwa. Był taki chudy, a jego futerko wyglądało na zaniedbane. Pomyślała, że musiał się niedawno zgubić albo ktoś go porzucił.
Gdy kotek zaczął nieśmiało lizać resztki karmy, pani Ania cicho otworzyła drzwi i wyszła na ganek. Trzymała w dłoni małą miseczkę świeżej, pachnącej wątróbki, którą specjalnie dla niego przygotowała. Podeszła powoli, mówiąc cicho i łagodnie:
Hej, maluszku. Nie bój się. Mam coś lepszego.
Kotek na dźwięk jej głosu podniósł głowę, a w jego zielonych oczach pojawił się cień lęku. Cofnął się o krok, gotowy do ucieczki. Pani Ania zatrzymała się i przykucnęła, wyciągając powoli rękę z miseczką.
Spokojnie, koteczku. To dla ciebie. Nie zrobię ci krzywdy.
Zapach świeżej wątróbki najwyraźniej przemówił do jego głodu. Po chwili wahania kotek zrobił niepewny krok do przodu, potem kolejny. W końcu zbliżył się do wyciągniętej dłoni i zaczął łapczywie jeść.
Pani Ania obserwowała go z uśmiechem. Czuła, jak jej serce rośnie. Wiedziała, że nie może go zabrać do domu, ale nie mogła też go tak po prostu zostawić. Postanowiła, że będzie go regularnie dokarmiać i spróbuje znaleźć mu jakiś dobry dom. Może ktoś w okolicy chciałby przygarnąć takiego uroczego malucha?
Kotek jadł z apetytem, a pani Ania delikatnie głaskała jego miękkie futerko. W tym krótkim momencie wspólnego posiłku narodziła się cicha więź między kobietą a bezdomnym kotem, więź oparta na współczuciu i potrzebie bliskości. Pani Ania wiedziała, że to dopiero początek ich historii.
Kotek z czasem trafił do domu Pani Ani i można by pomyśleć, że wszystko zakończyło się szczęśliwie ale niestety kiciuś, który przeżył u Pani Ani prawie 20 lat zaczął chorować.
Pani Ania z niskiej renty nie jest w stanie opłacić jego leczenia.
Jakiś czas temu kiciuś zaczął się źle czuć. Źle oddychał i przestał jeść. Po wizycie u weta w kilka dni doszedł do siebie.
Po paru tygodniach znów przestał jeść i znów dostał pomoc u weterynarza.
Wczoraj karmicielka zadzwoniła ledwo powstrzymując łzy, że kotek ma coś z oczkiem i leci mu krew...
Szybko pojechałam po koteczka i diagnoza jest straszna...
Oczko pękło więc musi mieć operacje jego usunięcia 😢
Pomożecie temu biedakowi ?
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.
Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.
Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.
Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.
W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).
W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.
Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.
Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.
Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.
Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.
Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:
Ania P.
Dużo zdrowia i dla kota i dla pani Ani :)
Elżbieta Jezierska
Zdrowiej Kocie <3
Anonimowy Darczyńca
Trzymam kciuki za kiciusia ❤️❤️❤️❤️